Artykuły

Kabaret Zazum

Aktivist: CO to jest ZAZUM?

Paweł: Ważne jest. żeby nie mylić ZA­ZUM z ZEZUM, gdyż taka interpretacja zaprowadziłaby nas na manowce.

Łukasz: Żeby odpowiedzieć na to py­tanie musimy cofnąć się w czasy, kie­dy z Pawłem Tucholskim jeździliśmy do Nowej Gwinei handlować swetrami. Gdy dotarliśmy do wioski ukrytej w gę­stej dżungli, tubylcy powitali nas okrzy­kami: .Za - zum!. Za - zum!. Siła, moc tego pierwotnego okrzyku zachwyciła nas. Postanowiliśmy, że pierwszy ka­baret, który zrobimy będzie miał taki tytuł. Niebywałe było to, że autor tek­stów i piosenek. Darek Rzontkowskl odnalazł, zupełnie niezależnie od na­szych przeżyć w Nowej Gwinei, zna­czenie słowa "ZAZUM" w języku starogreckim. Oznacza ono sztukę dziele­nia i rozmnażania absurdu.

Wojtek: Pięknie o tym opowiadasz.

Aktivist: Czy nie boicie się tego, że kabaret jest formą która się przeżyła?

Łukasz: Nie. Nie ma się czego bać. Bo co właściwie mogło się przeżyć? Jed­nym z najważniejszych aspektów te­atru zawsze była. Jest i będzie wspól­na zabawa, wspólne radosne spotkanie - nas i widzów. To się nigdy nie prze­żyje. Poza tym kabaret to piosenki - a kto nie lubi piosenek?

Wojtek: Dziś kabaret kojarzy się głów­nie z estradowymi występami o charak­terze aktualno-politycznym, ewentual­nie z telewizyjnymi programami w sty­lu sitcomów. A w naszym spektaklu nie ma śmiechów nagranych na taśmę, tu widzowie mogą się śmiać albo nie. Wy­bór należy do nich.

Łukasz: W Polsce istniała wspaniała tradycja absurdalnego, cienkiego hu­moru. kabaretu literackiego, nie wprost komentującego rzeczywistość - Du­dek. STS, gdańskie teatrzyki Bim-bom. Co to. Cyrk. filmy z Maklakiewiczem, Kobielą, a przede wszystkim - Kabaret Starszych Panów. Chcielibyśmy wpisać się w tę tradycję.

Paweł: Z drugiej zaś strony można po­kusić się o porównanie z twórczością Pedro Almodovara. Oglądałem niedaw­no film dokumentalny o nim, pokaza­ne są tam jego najwcześniejsze doko­nania happeningowo-kabaretowe...

Wojtek: No wiesz, na początku to on kręcił filmy pornograficzne - w ZAZUM nikt się nie rozbiera!

Paweł: Wojtku, nie rozpraszaj mnie. Jest tam taka scena, w której Antonio Banderas i dwie aktorki wygłupiali się, śpiewając piosenkę. I oglądając poczu­łem nagle, że to tak jak my, skojarzy­ło mi się z piosenką z naszego kabare­tu, "0 ptaku'...

Wojtek: Mogę zaprezentować tekst...

Łukasz: Nie, nie, nie zdradzajmy po­inty!

Aktivist: Reakcja publiczności?

Wojtek: Bardzo dobra! A na ZAZUM mamy cały przekrój wiekowy widzów od starców do dzieci.

Paweł: Na ostatnim spektaklu był sam mistrz Krystian Lupa. Po obejrzeniu ZA­ZUM odwołał próbę do swojego spek­taklu - tak się uśmiał, że nie miał już siły prowadzić próby.

Wojtek: A nasi przyjaciele opowiada­li, że o ZAZUMIE usłyszeli na targu wa­rzywnym na Grochowie.

Aktivist: Rzeczywiście fama o ZAZU­MIE szybko się rozeszła. Ja sam odsze­dłem wraz z około setką innych osób od kasy z kwitkiem. A czym ZAZUM jest dla was?

Wojtek: Po pierwsze: grupą wspania­łych ludzi.

Paweł: Tak, bo przecież każdy wnosi do kabaretu coś od siebie. Swoje marze­nia...

Łukasz: Wielu wspaniałych wykonaw­ców tworzy - ZAZUM.

Tekst: Sylwester Biraga

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji