Artykuły

Co się zdarzyło w Koborowie

W Teatrze Powszechnym trwają przygotowania do prapremiery nowej sztuki Macieja Wojtyszki - "Żelaznej konstrukcji".

Reżyseruje sam autor, a wystąpią m.in.: Jerzy Zelnik, Franciszek Pieczka, Katarzyna Skrzynecka, Edyta Olszówka, Rafał Królikowski. Premiera odbędzie się w niedzielę na Dużej Scenie.

Maciej Wojtyszko akcję "Żelaznej konstrukcji" umieścił w jednym z polskich dworków wiosną, po 1995 roku. Do przejęcia posiadłości w Koborowie szykuje się prawowita właścicielka Ewa Lasocka. Nim to jednak nastąpi, para scenarzystów Zofia i Paweł Regulscy, nagrodzonych w amerykańskim konkursie, pragnie podjąć tu hollywoodzkich kontrahentów Morleya i Johnsona. W tym samym czasie miejscowy wójt i Karol Kazik zaplanował wesele córki Jadzi z Janem Drużbą.

- Starałem się napisać sztukę, która byłaby równocześnie realistyczna i współczesna - mówi Maciej Wojtyszko.

Reprywatyzacja, disco polo, telefony komórkowe, wreszcie marzenia o tym, by polskim scenariuszem filmowym zainteresowali się Amerykanie. (Wojtyszko napisał tę sztukę, zanim za oceanem kupiono "Kilera" Machulskiego).

- Otacza nas zupełnie inny świat niż jeszcze dziewięć, dziesięć lat temu. Skupiłem się na problemach, o których czytamy dziś w gazetach. Śmiejemy się, ale nie złośliwie - z zaskoczenia, jakie nowa rzeczywistość przyniosła polskiej inteligencji, ludziom kultury - mówi autor.

Maciej Wojtyszko jest autorem książek dla dzieci i dramatów. W Teatrze Współczesnym można zobaczyć jego "Semiramidę", bohaterami tej sztuki są: caryca Katarzyna II i francuski filozof oświeceniowy Denis Diderot. To nie jedyny dramat, w którym autor wykorzystuje biografie znanych postaci historycznych. W "Krainie kłamczuchów" sięgnął po wątki z życiorysów Petrarki i Boccaccia. Tym razem zapewnia, że napisał sztukę bardzo osobistą: - Mam wrażenie, że sfotografowałem swoich najbliższych znajomych. Jurek Zelnik gra właściwie mnie, w każdym razie kogoś do mnie bardzo podobnego. Kasia Skrzynecka to zbiorowy portret kilku kobiet, które znam, z moją żoną włącznie. Postać scenografki jest właściwie kopią scenografki - Izabeli Chełkowskiej, która pracuje przy tym spektaklu.

Jako autor i reżyser w jednej osobie Wojtyszko w czasie prób wprowadza do sztuki ostatnie poprawki. - Uwzględniam uwagi kolegów, ale w rezultacie tych zmian nie było aż tak dużo. W "Semiramidzie", którą reżyserował Erwin Axer, na jego życzenie zmieniłem kilka scen. Tutaj reżyser był mniej wymagający - dodaje.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji