O miłości nigdy za wiele
"Dwie wyspy" Anny Andraki w reż. Darii Kopiec w Teatrze Kubuś w Kielcach. Pisze Maciej Wadowski w Gazecie Wyborczej - Kielce.
O miłości opowiada nowa sztuka "Dwie wyspy" w reżyserii Darii Kopiec w kieleckim Teatrze Lalki i Aktora "Kubuś". Dobrze będą się na niej bawić zarówno młodsi, jak i starsi widzowie.
W czasie spektaklu przenosimy się do malowniczego i magicznego świata, w którym przed zadaniem połączenia ludzi w szczęśliwe pary staje Lepik. Wyzwanie dla lekko niezdarnego bohatera nie jest proste, ale koniec końców, jak to w bajkach bywa, wszystko kończy się szczęśliwie. Miłość zwycięża i triumfuje.
Inspiracją do powstania przedstawienia była książka niezwykle cenionej na świecie pisarki i ilustratorki Iwony Chmielewskiej pt. "Dwoje ludzi". Jak tłumaczyła przed premierą Anna Andraka, autorka tekstu sztuki, chciała pokazać wspólnie z reżyserką Darią Kopiec różne stany i emocje towarzyszące miłości. W porównaniu do książki w przestawieniu zostały wprowadzone dwie zabawne postacie: wspomniany Lepik oraz szaleńczy i zalewający świat miłością Chlust.
Czy twórcom spektaklu udało się przenieść książkowy świat na scenę? - Oczywiście. Tutaj nie było żadnego egzaminu czy stopni. Nie wystawiam takich ocen. Książka rządzi się swoimi prawami, a teatr zupełnie innymi. Jestem wdzięczna autorom, że mogłam zobaczyć to przedstawienie. To dla mnie wielka niespodzianka, jak moja książka może inspirować w nieoczekiwany sposób - mówiła Iwona Chmielewska po obejrzeniu przedstawienia "Dwie wyspy". Dodała, że bardzo się cieszy, że twórcy spektaklu przygotowali tak w pełni nieoczekiwane wyobrażenia sceniczne bohaterów jej książki.
Najnowsza propozycja Kubusia to przedstawienie bardzo multimedialne i plastyczne. Wizualizacje i animacje ciekawie obrazują przeniesiony na scenę magiczny świat z książki Iwony Chmielewskiej. W ucho wpada również muzyka autorstwa Pawła Osickiego.
"Dwie wyspy" są przedstawieniem zarówno dla młodszych, jak i starszych widzów. Bo w dzisiejszych czasach, w których często brakuje miłości, trzeba o niej dużo mówić. Przecież to najważniejszy temat w życiu człowieka. Każdy, bez względu na wiek, płeć, kolor skóry czy wyznanie, chce być kochany.