Dla mnie Bomba!!!
Maciej Kowalewski już od lat tworzy współczesną zaangażowaną w naszą obecną rzeczywistość Sztukę i jako Autor i ostatnio jako Reżyser, a przede wszystkim i to dla teatru społecznego jest nieodzowne jako niekwestionowany przywódca grupy artystów tworzących spektakl - pisze Andrzej Wajda o "Bombie" w M25 w Warszawie.
Dla mnie Bomba!!!
Tak kiedyś przed laty, mówiło się o wydarzeniu, które nas zachwyca swoją odwagą, pomysłowością i zaskakuje nowością.
Przede wszystkim temat i jego ujęcie przez Autora. Maciej Kowalewski już od lat tworzy współczesną zaangażowaną w naszą obecną rzeczywistość Sztukę i jako Autor i ostatnio jako Reżyser, a przede wszystkim i to dla teatru społecznego jest nieodzowne jako niekwestionowany przywódca grupy artystów tworzących spektakl.
Są to tym razem artyści nie byle jacy i trudno wprost uwierzyć, że zebrali się w tak dużej grupie razem i dali zawlec na Pragę do miejsca, które dopiero zaczyna istnieć na kulturalnej mapie Warszawy:
Co ich do tego skłoniło, co spowodowało, że "Bomba" natychmiast stała się bombą sezonu 2005/06?
Odpowiem.
Szczera i nieodparta potrzeba powiedzenia czegoś o Polsce we własnym imieniu za pomocą ironii i humoru, które tak rzadko goszczą na naszych scenach.
To właśnie pchnęło aktorów w przygodę z teatrem, który właśnie rodzi się z głębokiej potrzeby niezależności i wolności i co równie wspaniałe znajduje materialne wsparcie w twórcach polskiego niezależnego biznesu.
To właśnie niektórzy z nich dają szansę takim indywidualnościom jak Maciej Kowalewski w przekonaniu, że skoro im się powiodło, gdyż zrozumieli potrzeby rynku, prawdziwi artyści potrafią też sięgnąć dostatecznie głęboko we własne wnętrze, aby znaleźć tamto co nas naprawdę boli i śmieszy, tak aby widownia uczestniczyła w tym z całym oddaniem.
A takim wydarzeniem teatralnym jest właśnie "Bomba".
Kraków, 8 maja 2006
Andrzej Wajda
Na zdjęciu: Andrzej Wajda gratuluje Maciejowi Kowalewskimu przedstawienia "Bomba".