Artykuły

Lublin. Dyrektorzy instytucji kultury podsumowują miniony rok

Karolina Rozwód, Dorota Ignatjew oraz Grzegorz Rzepecki typują wydarzenia kulturalne 2017 roku.

Karolina Rozwód, dyrektorka Teatru Starego

Ubiegły rok dla Teatru Starego, podobnie jak dla wszystkich instytucji, był niezwykle intensywny. Gościliśmy cztery premiery, wydaliśmy dwie płyty. Mam nadzieję, że zapadnie w pamięć naszej publiczności. Ale tym razem chciałabym zwrócić uwagę na inne wydarzenia (w kolejności alfabetycznej):

Działalność Muzeum Lubelskiego - Picasso, Monet, Renoir, Mondrian, Dali, Lebenstein, Nowosielski... To wspaniałe, że prace tych i wielu innych wybitnych artystów można było oglądać w Lublinie. Ale najbardziej cieszę się z przekazania kolekcji Tadeusza Mysłowskiego do muzeum, bo dzięki temu regularnie będziemy mogli obcować z dziełami największych, a samo muzeum wzmocniło swoją pozycję na mapie Polski.

Mistrzostwa Europy U-21 w piłce nożnej - Lublin udowodnił, że nie tylko potrafi zorganizować duże wydarzenia sportowe, ale również potrafi się nimi cieszyć. Atmosfera, jaka przez tych kilka dni panowała w mieście, w pełni zrekompensowała nieudany pod względem wyników występ polskiej reprezentacji.

Grodzka 17 - oryginalne, a co najważniejsze trwałe wspomnienie niezwykłego lubelskiego artysty Andrzeja Kota zrealizowane przez Jarosława Koziarę.

"Sen o mieście" [na zdjęciu] - wzruszające, imponujące rozmachem i skalą widowisko Janusza Opryńskiego, które uwiodło tysiące lublinian.

"Volta" Juliusza Machulskiego - pięknie sfilmowany Lublin, który zobaczyło pół miliona Polaków.

Grzegorz Rzepecki, dyrektor Warsztatów Kultury Moje bardzo subiektywne wskazania to:

Niewątpliwie absolutnie innowacyjny w Polsce "Rezerwat Dzikich Dzieci" uczący samodzielności i kreatywności.

Cykl atrakcyjnych wystaw czasowych z "Pablo Picasso - wizerunek wielokrotny" na czele zrealizowanych przez Muzeum Lubelskie.

Z własnych, warsztatowych realizacji z okazji 700-lecia Lublina, niewątpliwie:

Jarmarkowy koncert "Re:tradycja", czyli spotkanie niezwykłych artystów i osobowości w repertuarze muzyki tradycyjnej: Kayah i Teresa Mirga wraz z zespołem Kałę Bała oraz Adamem Słupczyńskim, Michał Urbaniak i Kapela Romana Wojciechowskiego, Włodek Pawlik i Janina Chmiel z Kapelą Butrynów, Orkiestra Dęta ze Zdziłowic i Antoni Gralak.

Zupełnie nietypowa kooperacja Katowic i Lublina, a zarazem produkcja muzyczna przygotowana specjalnie na Inne Brzmienia, czyli nietuzinkowa KATOLUB Orchestra. Nasze miasto reprezentował skład folkowy - Ćaći Vorba, natomiast Katowice połączone siły muzyczne awangardowych zespołów Lód 9, Hengelo i Pigeon Break, ale też ostatni koncert kultowej formacji Tuxedomoon.

Wspólny projekt naszych przyjaciół z Vichy (Francja) Francois Monneta i Isabelle Barthelemy ze studentami Architektury Krajobrazu KUL pod kierunkiem Pawła Adamca, czyli niezwykła instalacja świetlna na ul. Furmańskiej, a także "Historie z gliny" wykonane przez mieszkańców ulic Cyruliczej i Furmańskiej we współpracy z Pracownią Ceramiki i Rękodzieła Artystycznego Żywioły Ziemi i Fundacją Krajobrazy podczas Nocy Kultury.

Dorota Ignatjew, dyrektorka Teatru Osterwy

Teatr im J. Osterwy czynnie włączył się w obchody 700-lecie miasta. Lublin był obecny w naszych spektaklach: "Klątwy", "Diabeł i tabliczka czekolady", "Sposób na Alcybiadesa", "Hindełe siostra sztukmistrza".

Dla mnie najważniejsze wydarzenia to zaproszenie "Diabła i tabliczki czekolady" P. P. Reszki na Festiwal "Rzeczywistość przedstawiona" i zdobycie nagród przez J. Łagodzińskiego, aktora naszego teatru i reżysera K. Kowalskiego oraz zaproszenie "Sposobu na Alcybiadesa" do Opola na 43. Ogólnopolskie Konfrontacje Teatralne "Klasyka żywa".

Ogromnym zainteresowaniem widzów cieszyło się "Siedem dni na 700-lecie Lublina w Teatrze im. J. Osterwy". Organizowane były warsztaty plastyczne, fotograficzne, kiermasz kostiumów, nocne zwiedzanie teatru i magazynów teatru, spotkanie z autorem reportaży P. P. Reszką i spotkanie z seniorami naszego teatru "Powróćmy jak za dawnych lat".

Po konkursie na dyrektora Teatru im J. Osterwy byłam w moim mieście - Wrocławiu - i miałam okazję zobaczyć prezentacje Lublina w ramach Europejskiej Stolicy Kultury. Było to fascynujące jak Lublin świetnie się promował.

Miasto bardzo hucznie obchodziło 700-lecie. Mnie i moim bliskim, niestety nie wszystko udało się zobaczyć, ale super był koncert w CSK, który 15 sierpnia został powtórzony na placu przed Zamkiem, spektakl Łukasza Witt-Michałowskiego "Pogrom w przyszły wtorek" oraz koncert w Teatrze Starym "Kocham Lublin". A razem z dziećmi chętnie bywaliśmy na placu Litewskim podziwiać pokazy multimedialne.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji