Katowice. Cybulski poza schematem
Interaktywna instalacja, koncert, komiksy i oczywiście pokazy filmowe - Instytucja Filmowa Silesia Film postanowiła w tym roku wyjść poza schemat rocznicowych obchodów poświęconych Zbigniewowi Cybulskiemu.
Aktor zginął tragicznie 8 stycznia 1967 roku. Jest pochowany w Katowicach. W mieście co roku organizowane są wydarzenia, które mają przypominać tę wyjątkową dla polskiej kultury postać. W tym roku też będą, ale trochę inne. - Chcemy odejść od wspominkowego charakteru tych wydarzeń, wyjść poza dość kłopotliwy schemat prezentowania tej postaci. Zależy nam na tym, żeby pokazać Zbigniewa Cybulskiego jako osobę rzeczywiście interesującą, również dla młodego pokolenia - mówi Patryk Tomiczek, dyrektor Instytucji Filmowej Silesia Film.
Muzyka i stare telewizory
W czwartek 11 stycznia o godz. 17.30 w kinie Kosmos odsłonięta zostanie interaktywna instalacja poświęcona Cybulskiemu, przygotowana przez tajny_projekt, grupę tworzoną przez studentów Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach i Politechniki Śląskiej. Ich prace oglądali już m.in. uczestnicy festiwalu Tauron Nowa Muzyka. Tajny_projekt zajmuje się też wizualną oprawą koncertów.
- W swojej instalacji dla Silesii Film tajny_projekt sięgnął po technologię Kinect, czyli wykorzystał multimedia reagujące na ruch odbiorcy, który w ten sposób może sterować narracją. Ścieżki narracyjne są trzy - poświęcona dramatowi, komedii i kobietom - mówi Adrian Chorębała, menadżer galerii ASP Rondo Sztuki. Żeby nie było tak ultranowocześnie, autorzy instalacji wykorzystali do jej zbudowania stare telewizory i wzory popularne w latach 60. Podstawą są oczywiście filmy Cybulskiego.
Uruchomieniu instalacji w holu kina Kosmos towarzyszyć będzie koncert grupy Nottoeasy, laureatów konkursu Dzielnica Brzmi Dobrze 2017. Młodzi muzycy na warsztat wzięli oczywiście kompozycje z filmów, w których gwiazda Cybulskiego świeciła najjaśniej, ale poddali je nowej interpretacji. Instalację można oglądać w Kosmosie do 27 stycznia. Tak samo długo potrwa wystawa komiksów autorstwa studentów katowickiej ASP, oczywiście poświęconych głównemu bohaterowi wydarzeń i jego rolom. - To bardzo ciekawy zestaw, niezwykle różnorodny jeśli chodzi o zastosowane techniki. Nie ma na tej wystawie dwóch takich samych komiksów - mówi Chorębała.
"Kobry" powracają
Cykl "Cybulski - buntownik z wyboru" ma też oczywiście swoją odsłonę filmową. W tym przypadku również starano się postawić na dzieła nieco mniej znane. W kinie Kosmos zobaczyć będzie można m.in. popularne kiedyś odcinki serii "Kobra" z udziałem Cybulskiego - w najbliższy czwartek "Całą prawdę" w reżyserii Janusza Morgensterna z 1963 roku. 15 stycznia zobaczymy "Do widzenia, do jutra" [na zdjęciu] tego samego reżysera. To debiut reżyserski Morgensterna, romantyczna historia rozgrywająca się między bohaterem granym przez Cybulskiego i wspaniałą Teresą Tuszyńską w roli córki francuskiego konsula Marguerite.
18 stycznia w programie kolejna "Kobra" - czyli "Sammy" w reżyserii Jerzego Gruzy z 1962 roku. 22 stycznia na zakończenie film, w którym nie zobaczymy samego Cybulskiego, ale jego ulubionego aktora Jamesa Deana w jego najbardziej znanej roli - w "Buntowniku bez powodu" Nicholasa Raya z 1955 roku. Bilety na pokazy filmowe 14 i 12 złotych.
