Artykuły

Wdzięk i pomysły

"Obrazoburca, wielki reżyser, szarlatan, hochsztapler, boży- szcze kobiet, gładki amant - te wszystkie opinie dotyczą tej samej postaci. Adam Hanuszkiewicz - chodząca historia powojennego polskiego teatru - 16 czerwca skończył 80 lat.

Zadebiutował w teatrze w Rzeszowie, jeszcze jako słuchacz studium aktorskiego istniejącego wówczas przy tej scenie. Jego pierwszą rolą był Wacław w "Zemście" Fredry. Formalnie aktorem stał się jednak rok później - egzamin aktorski złożył bowiem w sezonie 1945-1946.

W szopce "Wesele"

Swoje pierwsze sezony spędził w teatrze w Jeleniej Górze, szybko stał się artystą Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, gdzie zagrał m.in. Piotra w "Mieszczanach" Maksyma Gorkiego, i Amfitriona w słynnym wówczas "Amfitrionie 38" Jeana Girardoux. Szybko zadebiutował też jako reżyser - odbyło się to w poznańskim Teatrze Polskim w 1952 roku. Jego pierwszą teatralną dyrekcją był okres w warszawskim Teatrze Powszechnym w latach 1963-1968. Z tych lat pochodzą jego znane spektakle: słynne "Wesele" Stanisława Wyspiańskiego z 1963 roku rozegrane w konwencji krakowskiej szopki (zwane dziś "Wesele na obrotówce"), "Zbrodnia i kara" według Fiodora Dostojewskiego (zagrał w tym spektaklu Raskolnikowa) oraz "Przedwiośnie" Żeromskiego, w którym z kolei zagrał Cezarego Barykę - oba spektakle miały swoje premiery równo 40 lat temu.

Hondy i drabiny szefa sceny narodowej

Najgłośniejszy i najbardziej kontrowersyjny okres działalności Adama Hanuszkiewicza to oczywiście czas od 1969 do 1982 roku, czyli dyrekcja w Teatrze Narodowym objęta tuż po odsunięciu z tego stanowiska Kazimierza Dejmka. Hanuszkiewicz konsekwen-tnie realizował wielki repertuar romantyczny, choć to właśnie wcielanie go w sceniczne życie przysparzało mu wrogów, a także zaprzysięgłych zwolenników. "Kordian" z drabiną jako głównym elementem scenografii, słynna "Balladyna" z 1974 roku - najgłośniejsza chyba realizacja tej tragedii Słowackiego, z motocyklami Honda jako główną atrakcją przedstawienia, "Mąż i żona" Fredry, przedstawienie zagrane w wannach wypełnionych pianą przeciwpożarową wprawiały wprost w osłupienie, oburzały, ale i przyciągały do Teatru Narodowego tłumy widzów. Z dzisiejszej perspektywy widać, że Adam Hanuszkiewicz był duchowym ojcem pokolenia "Młodszych zdolniejszych", lecz dziateczki nie mają wdzięku poprzednika. Sam Hanuszkiewicz powiedział w wywiadzie z 1991 roku dla miesięcznika "Teatr", że był pierwszym polskim postmodernistą teatralnym. Jego gry z klasycznymi tekstami, obrazoburcze interpretacje wielkiej literatury, umieszczanie jej w kontekstach wchodzącej wówczas do naszego kraju popkultury - wszystko to miało przybliżyć wielkie pomniki literackie przeciętnemu widzowi, dla którego romantyzm był nieznośną lekcją do odrobienia, albo złym wspomnieniem z czasów szkolnych. Ta głośna, kontrowersyjna dyrekcja dobiegła końca w pierwszych miesiącach stanu wojennego.

Telewizyjny mag

Od piętnastu lat Hanuszkiewicz prowadzi swój kolejny teatr - warszawski Nowy. Wciąż próbuje szokować, zdumiewać, choć dziś te jego prowokacje są już niewinną zabawą. Ubiegli go reżyserzy z Teatru Rozmaitości.

Mimo to Hanuszkiewicz ma już swoje miejsce w historii polskiego teatru. Ocena jego dokonań długo jeszcze budzić będzie spory, ale wszyscy zgodzą się co do jednego - to Adam Hanuszkiewicz zbudował polski Teatr Telewizji, przeczuł moc tego nowego medium i sprawił, że w latach sześćdziesiątych w poniedziałkowe wieczory ulice pustoszały. Wszyscy zasiadali przed szklanym okienkiem, w którym mogli zobaczyć największych artystów swego czasu grających dobry repertuar (wszyscy pamiętają legendarnego dziś "Pana Tadeusza").

Dzisiejsi pięćdziesięciolatkowie wspominają z rozrzewnieniem jego przedstawienia z Teatru Narodowego. Teatrolodzy do dziś załamują ręce. To kontrowersyjna postać. Jedno jest pewne: gdyby Adama Hanuszkiewicza nie było, to należałoby go wymyślić".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji