Artykuły

Agnieszka Olsten przed premierą "Nory" w Teatrze Narodowym

Jak zmieniła się instytucja małżeństwa od czasów premiery dramatu Ibsena w końcu XIX wieku?

- Zmiany są ogromne, ale różnice istniały już wtedy. W Norwegii, kiedy kobieta odchodziła z domu, społeczeństwo protestanckie pomagało jej przetrwać. W Polsce trafiała na dno. W naszych czasach dość łatwo jest zatrzasnąć za sobą drzwi rodzinnego domu - zarówno kobiecie, jak i mężczyźnie. Dlatego zamiast koncentrować się na historycznej problematyce emancypacji, od której odcinał się sam Ibsen, może warto dziś zwrócić uwagę na to, ile pokazał wad i pęknięć w portrecie mężczyzny, który - paradoksalnie - uczy żonę, jak żyć.

Ale Ibsen wskazuje, że mężczyzna też bywa ofiarą małżeństwa i żony.

- Mężowie często harują, żeby kupić żonom majtki od Dolce Gabana. Być może gdyby porozmawiali z nimi, usłyszeliby, że wystarczy bielizna Atlantica. Kiedy kobiety sukcesu są pytane, czy przez ich pracę nie cierpi dom i rodzina, muszą tłumaczyć, że mają szczęśliwe dzieci, męża i psa. Mężczyźni sukcesu raczej nie muszą się tłumaczyć. Koszt rodziny pozostaje ukryty. Myślę, że kobiety dadzą sobie radę - i te wyzwolone, i te żyjące w zgodzie z tradycją. Najwyższy czas, by wyzwolili się mężczyźni. Nie od kobiet - tylko od tego, do czego się zmuszają lub są zmuszani. Sytuacja męża też może być opresyjna.

Ibsen przedstawił młodych jeszcze ludzi, którzy mylą w małżeństwie zakochanie z prawdziwą miłością.

- Profesor Inga Iwasiuk napisała w programie spektaklu o "Domu lalek" - zamiast o tytułowym "Domu lalki". Oboje, żona i mąż, sportretowani przez Ibsena, są niedojrzali. Nora próbuje odgrywać rolę żony, tak jak ją pojmuje i jest jej nauczona. Helmer w podobny sposób rozumie i gra rolę męża. To dyrektor banku. Gdy wychodzi na jaw, że Nora sfałszowała dokument bankowy - jego kariera jest zagrożona. Ale czy chce sukcesu w bankowości, bo to jego pasja, czy tylko spełnia społeczną rolę, w której musi osiągnąć sukces? Ibsen pokazuje ludzi, którzy nie wiedzą, kim chcą być w życiu. Powtarzają schematy kulturowe. A przecież to nie jest konieczność. Możemy wybierać.

Wiele współczesnych małżeństw, podobnie jak Nora i Helmer, po wygaśnięciu pierwszej fascynacji rozstaje się, zamiast zacząć budować związek w świadomy sposób. Może zamiast odchodzić z domu, lepiej zmienić swoją życiową rolę w rodzinie.

Ale czy małżeństwo nie jest dziś uważane za gorsze od wolnych i niezobowiązujących związków?

- Małżeństwo to najlepsza przestrzeń, w której człowiek może się rozwijać, ale pod warunkiem, że zdecyduje się na nie świadomie. Domy lalek można oglądać na każdym kroku. Zadłużone młode małżeństwa budują dekoracje ludzi sukcesu - apartamenty, wille. Małżeństwo to cudowna sytuacja, która zdarza się między ludźmi. Dlaczego nazywać tak wszystkich, którzy tylko mieszkają razem i jeżdżą na zakupy lub marzą o odegraniu roli żony lub męża ze ślubem i innymi równie dramatycznymi sytuacjami?

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji