Artykuły

Gliwice. Babcie grają w Domu Pamięci Żydów Górnośląskich

"Babcia robi na drutach" to bajka napisana przez Uriego Orleva, najpopularniejszego autora książek dla dzieci w Izraelu. Uczestnicy projektu prowadzonego przez gliwicki Dom Pamięci Żydów Górnośląskich przygotowują sceniczną wersję tego utworu.

- To historia babci, która przybyła do pewnego miasteczka w środku srogiej zimy, szukając schronienia. Chodziła od domu do domu, ale wszędzie słyszała, że nie ma dla niej miejsca. Wszystko dlatego, że była inna niż wszyscy, cała z wełny. W związku z tym postanowiła zbudować sobie własny wełniany świat - opowiada Brygida Hałata i mruga porozumiewawczo do Alicji Balickiej.

Scenariusze specjalnie zmieniony

Siedzimy w pięknym, niedawno wyremontowanym i przekształconym w oddział gliwickiego muzeum Domu Pamięci Żydów Górnośląskich. - Babcia zrobiła sobie z wełny pantofle, zbudowała domek i stworzyła wnuki. Ale one też były narażone na brak zrozumienia i szykany - dodaje pani Alicja.

Brygida Hałata jest z Chorzowa i na co dzień gra w tamtejszym amatorskim teatrze Reduta Śląska. Alicja Balicka mieszka we Wrocławiu, jest emerytowaną nauczycielką i od 13 lat statystką filmową. Dużo grywa w serialach. - "Dlaczego ja", "Trudne sprawy", "Licencja na wychowanie" - byłam wszędzie. W "Pierwszej miłości" przeszłam już wszystkie oddziały w szpitalu, ostatnio zagrałam wariatkę na oddziale dla psychicznie chorych. Tak się wczułam w rolę, że w ciągu jednego krótkiego odcinka pokazali mnie sześć razy - uśmiecha się pani Alicja i dodaje, że jej marzeniem zawsze było zagrać w teatrze.

W spektaklu przygotowywanym przez Dom Pamięci Żydów Górnośląskich grają babcie. Wygrały ogłoszony casting, pokonując kilkanaście innych kandydatek. Wypadły tak dobrze, że organizatorzy specjalnie dla nich zmienili scenariusz. W bajce "Babcia robi na drutach" Uriego Orleva, na podstawie której powstaje spektakl, babcia jest tylko jedna.

Ich sceniczne wnuki to głównie dzieci w miejscowej świetlicy środowiskowej. - Są wspaniałe. Świetnie weszły w ten tekst. Dużo z nimi rozmawiamy, więc wiemy, że czytają go ze zrozumieniem - mówi kierująca Domem Karolina Jakoweńko. To ważne, bo praca nad spektaklem od początku pomyślana została jako projekt edukacyjny.

Uri Orlev przyleci na premierę

- Znałam książkę Orleva wcześniej i pomyślałam, że to świetna okazja, żeby ją przywołać. Jest ważna, szczególnie w kontekście tego wszystkiego, z czym mamy teraz do czynienia na całym świecie - rosnącą ksenofobią, brakiem zrozumienia i szacunku dla innych religii i kultur - mówi Jakoweńko.

Uri Orlev w dzieciństwie na własnej skórze boleśnie doświadczył, do czego prowadzi podlana szowinizmem ksenofobia. Kiedyś nazywał się Jerzy Orłowski, urodził się w 1931 roku w Warszawie. Podczas II wojny światowej trafił do getta, a po stracie matki wraz z bratem został wywieziony do obozu Bergen-Belsen, gdzie spędził prawie dwa lata. Dziś mieszka w Jerozolimie, jest najpopularniejszym izraelskim autorem książek dla dzieci, tłumaczonym na kilkadziesiąt języków. Z dziećmi przygotowującymi w Gliwicach spektakl na podstawie jego "Babci" rozmawiał przez Skype`a. Ma już bilet na samolot, przyleci na premierę.

Pewnie będzie zaskoczony efektem, bo spektakl nie jest bezpośrednią adaptacją. Wszystkie rozwiązania wypracowywane był z udziałem dzieci i "babć" podczas prowadzonych przez specjalistów warsztatów, które trwały przez cały lipiec. Nad scenariuszem uczestnicy pracowali z Zuzanną Bojdą, Justyna Oleksy pilnowała, żeby improwizacje nie wymknęły się spod kontroli, muzykę pomagał przygotowywać im Patryk Zakrocki, a scenografię i kostiumy przygotowywali wspólnie z Katarzyną Goczoł.

- Ten spektakl uczy tolerancji bez względu na wygląd, wiek i język. Uczy wzajemnej akceptacji i miłości - mówi pani Brygida. Przedstawienie "Babcia robi na drutach" będzie można zobaczyć 23 i 24 września na Scenie Teatru Miejskiego w Gliwicach. W planach jest też pokaz w katowickim Muzeum Śląskim.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji