Polska pamięć
"Pamiętnik" w reż. zespołu z Teatru Dramatycznego na gościnych występach w Tel Awiwie. Pisze Szaj Bajakov w Yedioth Hahronot.
Warszawski teatr gości w teatrze Cameri ze znakomitym przedstawieniem "Pamiętnik".
"Pamiętnik" jest teatralnym opracowaniem opowiadania znanego polskiego pisarza Witolda Gombrowicza "Pamiętnik Stefana Czarneckiego". Opowiadanie powstało w okresie międzywojennym i doskonale wyraża głęboki kompleks narodu polskiego poruszający się między przeciwstawnymi biegunami mieszanej tożsamości, nacjonalizmu graniczącego z rasizmem i marzeniem o wielokulturowej Europie. W opowiadaniu tym występuje rozdwojenie osobowości, bohater jest synem polskiego szlachcica i żydowskiej kobiety, która przeszła na chrześcijaństwo. Ojciec antysemita przekazuje synowi poczucie, że jest owocem grzechu i wstrętu. W ten sposób przekazuje mu "wewnętrzny pogrom" kogoś, kto być może nie ma żydowskiego nosa, ale wciąż ma plamę nieczystego pochodzenia.
Sztuka, którą stworzył Piotr Cieślak wraz ze scenografem Szymonem Brzezińskim jest groteskową podróżą między przystankami w życiu pomieszanego młodzieńca, który staje się dumnym polskim żołnierzem, a potem komunistą odpychającym od siebie wszystkie oznaki miłości do ojczyzny i do kobiety. Nie wszystko jest tu jasne, bowiem wiele fragmentów dotyczy wewnętrznej polskiej rzeczywistości, ale barwne przedstawienie utalentowanej grupy oraz możliwość zbudowania ekspresywnych scen jak na przykład obiad z rodzicami w szafie lub piosenka i taniec żołnierzy idących na bitwę, rekompensuje tę odległość nas jako widzów. Można by rzec, że przedstawienie to jest odpowiednie dla współczesnej Polski, dla obudzenia się nacjonalizmu polskiego bardziej niż stosunki polsko-żydowskie. Jeśli ktoś jednak zechce z niewielkim wysiłkiem przejść przez różnicę kulturową, może czerpać pełną przyjemność z teatru dobrego i pełnego fantazji.
