Dyrektor prosto z Facebooka
Po dwóch latach zamieszania jest nowy szef toruńskiej sceny. Tym razem nie będzie problemu z jego akceptacją - piszą TOB, MUR, MN w Nowościach.
Andrzej Churski [na zdjęciu], dotąd pełniący obowiązki dyrektora Teatru im. Wilama Horzycy w Toruniu, zwyciężył w błyskawicznie rozstrzygniętym konkursie na szefa tej placówki. O jego wygranej poinformował w nietypowy sposób wicemarszałek Zbigniew Ostrowski.
Andrzej Churski wystartował w konkursie na fotel dyrektora Teatru Horzycy w tandemie z młodym reżyserem Pawłem Pasztą, który ma być szefem artystycznym sceny. Pokonał dziewięciu konkurentów. Byli to Ryszard Adamski, Bogdan Czajkowski, Ula Kijak, Zbigniew Kułagowski, Mirella Kwiatkowska, Bogdan Michalik, Andrzej Pawłowski, Waldemar Raźniak i Bartłomiej Wyszomirski.
W tym tygodniu
O zwycięstwie Andrzeja Churskiego poinformował wicemarszałek Zbigniew Ostrowski, będący przedstawicielem samorządu województwa, któremu podlega toruński teatr. Informację podał w piątek późnym wieczorem na Facebooku. Konkurs został rozstrzygnięty błyskawicznie, bo ledwie w czwartek otwarto koperty z propozycjami kandydatów.
- Z ujawnieniem moich pomysłów chciałbym wstrzymać się do czasu oficjalnego ogłoszenia wyników konkursu - mówi Andrzej Churski.
Oficjalne ogłoszenie wyników ma nastąpić w tym tygodniu. Wiadomo, że startując w konkursie Andrzej Churski przygotował program na najbliższe trzy lata. Marszałek może go powołać na okres od 3 do 5 lat.
Rewolucji w prowadzeniu teatru raczej nie będzie.
Przypomnijmy, że w 2015 roku, po przejściu dotychczasowej, wieloletniej dyrektor toruńskiej sceny dramatycznej Jadwigi Oleradzkiej na emeryturę, samorząd województwa jako organ prowadzący teatr ogłosił konkurs na jej następcę. W nim także było dziewięciu kandydatów. Jako zwycięzcę komisja konkursowa zarekomendowała Romualda Wiczę-Pokojskiego, założyciela offowego Teatru Wiczy w Toruniu, a obecnie dyrektora Teatru Miniatura w Gdańsku. Jednak marszałek województwa Piotr Całbecki nie zaakceptował tej kandydatury i konkurs unieważnił.
Wywołało to sprzeciw między innymi pracowników teatru. Unieważnienie konkursu ówczesna wojewoda Ewa Mes zaskarżyła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. WSA unieważnienie cofnął, od czego z kolei samorząd województwa odwołał się do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Sprawa w NSA się toczy. By wybrnąć z patowej sytuacji, w kwietniu tego roku zarząd województwa podjął negocjacje z Romualdem Wiczą-Pokojskim. Zakończyły się fiaskiem, toteż ogłoszono nowy konkurs, który wygrał Andrzej Churski. Błyskawicznie go rozstrzygając, zarząd województwa chce jak najszybciej zakończyć ponad 2-letni okres chaosu wokół toruńskiej sceny.
Nie tylko recenzent
Andrzej Churski jest absolwentem polonistyki na UMK. Od drugiej połowy lat 70. publikował teatralne recenzje, m.in. w "Teatrze", "Warmii i Mazurach", "Ilustrowanym Kurierze Polskim", "Gazecie Pomorskiej", a od 1990 roku w "Nowościach". Z naszą redakcją związany był do 2006 roku także jako kierownik działu kultury i sekretarz redakcji. Był też prezesem Spółdzielni Dziennikarsko-Wydawniczej "Oficyna Toruńska", wydawcy "Nowości". Po odejściu z "Nowości" był dyrektorem administracyjnym Teatru Horzycy, a od około dwóch lat pełni obowiązki jego dyrektora.
