Artykuły

Gdzie jest granica ludzkiego poniżenia?

- W spektaklu zastanawiamy się, gdzie jest granica ludzkiego poniżenia, na którą jesteśmy w stanie zgodzić się jako widzowie - z z Pawłem Świątkiem przed premierą "Na dnie" w Teatrze Zagłębia w Sosnowcu, rozmawia Marta Odziomek w Gazecie Wyborczej - Katowice.

Na to pytanie będą próbowali odpowiedzieć sobie twórcy spektaklu "Na dnie", który od soboty 22 kwietnia zagości w repertuarze Teatru Zagłębia.

Reżyser Paweł Świątek postanowił przenieść noclegownię i bohaterów w niej przebywających do... studia telewizyjnego, gdzie kamery będą śledzić i rejestrować każdy ruch biednych, znajdujących się "na dnie życia" ludzi.

Będą mieli okazję wygrać w programie "Zaczadzeni" sporą sumę pieniędzy, która pozwoli jednemu z nich odmienić swój los. Ale czy na pewno? Kto tak naprawdę się wzbogaci? I na czym? Czy przypadkiem nie na biedzie uczestników i współczuciu oglądających tego typu programy?

Rozmowa z Pawłem Świątkiem, reżyserem spektaklu

Marta Odziomek: Dlaczego postanowił pan uczynić z bohaterów "Na dnie" uczestników reality show?

Paweł Świątek: - Maksym Gorki opisuje grupę społeczną, która wydaje się niezwykle fotogeniczna dla tego typu produkcji. W mediach panuje logika merkantylna, a współczucie dla osób, którym w życiu nie wyszło wydaje się wdzięcznym źródłem monetyzacji.

Czyli bieda zaczęła się sprzedawać?

- I to bardzo. Polska telewizja także proponuje tego typu realizacje. Weźmy za przykład choćby nowy program prowadzony przez Dorotę Wellman "Dzień, w którym pojawiła się forsa" czy "Nasz nowy dom", którego twarzą jest Katarzyna Dowbor.

Gdzie pan umiejscawia akcję sztuki? Chyba nie w noclegowni?

- To cały czas będzie "Na Dnie" Maksyma Gorkiego, nie poczyniliśmy właściwie większych zmian w tekście dramatu, prócz kilku skrótów. Z noclegowni pozostała społeczna funkcja, choć miejsce akcji zmieniło się w wysypisko odpadów przeznaczonych do recyclingu, a dokładniej wykreowaliśmy taki świat w telewizyjnym studio, w którym widownia będzie świadkiem "wizji" studyjnego zaplecza. Tam też będą miały miejsce wszystkie wydarzenia, o których czytamy w sztuce. Z kolei nasz reality show będzie nosił nazwę "Zaczadzeni".

Jak można rozumieć ten tytuł?

- Zaczadzeni to grupa ludzi, których nie stać na wymianę starych pieców. Generują smog, rozczarowani niespełnionymi obietnicami pomocy ze strony państwa. W Polsce problem smogu to w dużej mierze problem usytuowania materialnego.

Co z widzami?

- Widownia, w roli biernego obserwatora, będzie uczestniczyła w nagrywaniu jednego odcinka. Ludzie zobaczą, jak wygląda żerowanie na cudzej krzywdzie. Myślę, że wielu naszych widzów nie wie, że programy typu reality show są reżyserowane podkręcone przez producentów.

Niektóre jednak niosą realną pomoc. Czy to źle?

- Oczywiście, to dobrze. Stawiamy pytanie o kryteria i warunki uczciwości takie wymiany z uczestnikami: "godność za lepszą przyszłość". W spektaklu raczej zastanawiamy się, gdzie jest granica ludzkiego poniżenia, na którą jesteśmy w stanie zgodzić się jako widzowie. To my płacimy korzystając z pilota.

Kim są dziś bohaterowie, ulokowani w tym studiu?

- To ludzie, którzy naprawdę z różnych powodów znaleźli się na dnie. Od drobnego złodziejaszka, po bogaczy tracących fortuny przez alkoholizm. To ludzie z różnych warstwa społecznych, którym coś się nie udało. Jedyna rzecz, która ich łączy, to zwątpienie, rozczarowanie jakąś obietnicą z przeszłości.

Są rozczarowani.

- Rozczarowanie to w dzisiejszych czasach bardzo chodliwy towar. Umiejętność gospodarowania rozczarowaniem pozwala dzisiaj zarobić, a nawet wygrywać wybory parlamentarne. Można powiedzieć, że najbliższe lata będą niosły za sobą konsekwencje zmian, dyktowanych właśnie złością rozczarowanych. Czy szczera energia mas ma szansę zmienić jakikolwiek kraj w "sprawiedliwy" ekonomicznie jak mówi przybysz Łuka - jeden z bohaterów sztuki? Nie bądźmy naiwni.

Premiera spektaklu w sobotę 22 kwietnia o godz. 18. Kolejne pokazy 23, 28 i 29 kwietnia. Bilety: 30-40 zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji