Pożegnanie z Zorbą
Dwa interesujące spektakle o duszy — greckiej i żydowskiej — proponuje w najbliższych dniach bielski Teatr Polski.
Co gra w duszy greckiej — ukazuje słynny amerykański musical Zorba. Na bielską scenę przeniósł go reżyser i dyrektor TP Witold Mazurkiewicz, tworząc urzekające widowisko z zapadającymi w pamięć sekwencjami. Grający tytułową rolę Tomasz Lorek zdobył Złotą Maskę, kreując postać człowieka biednego, ale sprytnego, potrafiącego czerpać z życia ile tylko się da. To już ostatnia okazja, by bielską inscenizację Zorby obejrzeć. Tytuł ten schodzi bowiem w kwietniu z afisza.
DyBBuk z kolei, dotykający tajemnic duszy żydowskiej, to nowość w repertuarze TP. Stara historia o nieszczęśliwej miłości Lei oraz Chanana, który po śmierci jako zakochany demon — dybuk właśnie — wnika w jej duszę i umysł, zyskała tu nowy, bardzo lokalny wymiar. Bielski dramaturg Artur Pałyga, czerpiąc zarys opowieści z legendy dramatycznej Szymona An-skiego, napisał bowiem jej nową wersję, rozgrywającą się w mieście pod Szyndzielnią teraz oraz przed wojną, gdy Żydzi stanowili znaczącą część jego mieszkańców. Powstało niezwykłe widowisko, mieszające czasy akcji i budzące duchy zapomnianej przeszłości. W rolach nieszczęśliwych kochanków — gościnnie — serialowe gwiazdki Ilona Lewandowska i Paweł Janyst.