Artykuły

Szczecin. Przy organizacji Kontrapunktu problemem jest sala

Współczesny teatr rządzi się innymi prawami, niż teatr pudełkowy. Potrzebuje sali o odpowiednio dużej powierzchni, jak Trafostacja, ale żeby ona była czarna - mówił o bolączkach przygotowań do Kontrapunktu nowy dyrektor festiwalu Marek Sztark.

Radni z komisji kultury poznawali w środę stan prac nad 52. Przeglądem Teatrów Małych Form Kontrapunkt.

- Kontrapunktem zajmujemy się od października - zaczął Marek Sztark, nowy dyrektor Przeglądu (poprzednia dyrektor Anna Garlicka - zrezygnowała z funkcji komisarza). - W tym roku ma formułę przejściową, ale zachowaliśmy fundamentalne wartości, które zostały wypracowane: spektakle konkursowe, które wybiera rada artystyczna, Mały Kontrapunkt, Dzień Berliński, Północ Teatrów, ogólnopolski szanowany poziom.

Finanse

Festiwal, który odbywać się będzie od 21 do 28 kwietnia finansowany jest ze środków Szczecina. Miasto przeznaczy na niego w tym roku 520 tys. zł. Organizatorzy już dostali 240 tys. zł. z Ministerstwa Kultury (w ubiegłych latach mieli gwarantowaną przez trzy lata dotację 300 tys. zł.). Czekają na rozstrzygnięcia z kolejnych programów operacyjnych. - W tym roku ogłoszenie wyników w niektórych kategoriach w ministerstwie opóźnia się o 60 dni w stosunku do lat wcześniejszych. Jeżeli nasze projekty zostaną pozytywnie rozstrzygnięte, będziemy je realizować w ciągu roku pod szyldem Kontrapunktu - zapowiedział dyrektor.

Program

Znanych jest już osiem tytułów konkursowych na tegorocznym Przeglądzie, m.in. "Punkt zero: Łaskawe" [na zdjęciu] Teatru Provisorium z Lublina, "Biała siła, czarna pamięć" białostockiego Teatru Dramatycznego czy "Każdy dostanie to, w co wierzy" Teatru Powszechnego w Warszawie.

W nurcie offowym przygotowywanym przez Zachodniopomorską Offensywę Teatralną zobaczyć będzie można osiem przedstawień, m.in. "Kamicę79" Marty Grygier i "To Face" Teatru Krzyk. - Mam nadzieję, że nurt offowy rozszerzy Kontrapunkt o nową publiczność - myśli dyrektor Sztark.

Na plenerowy spektakl inauguracyjny "Silence/Cisza w Troi" Teatru Biuro Podróży na dachu Centrum Dialogu Przełomy, widzowie dojdą paradą teatralną o zmierzchu, którą przejdzie ul. Jagiellońską. - Przygotowuje ją Teatr Brama z Goleniowa wyspecjalizowany w paradach miejskich - mówi Sztark. - Jej motywem przewodnim będzie hasło "Miasto to teatr" i twarze ornamentów figuratywnych z elewacji kamienic naszego miasta, które chcemy zamienić na maski teatralne.

Mały Kontrapunkt przyjmie formułę zlotu pedagogów teatralnych, którzy będą prowadzić warsztaty w oparciu o mini spektakle dla dzieci.

27 kwietnia na przedstawienia do Berlina pojadą trzy autobusy, z przystankiem w Schloss Broellin.

W alei kwiatowej przy zegarze stanie czarny kontener - Mobilny Instytut Kultury, w którym będą się odbywały, rozmowy, debaty, spotkania.

Rozmowa o nagrodach

Dyskusja radnych rozgorzała wokół wysokości nagród na festiwalu. Spektakle konkursowe ocenia publiczność oraz trzyosobowe jury. Pula nagród w tym roku to 30 tys. zł. Radny Jan Stopyra uważał, że nagroda publiczności powinna być niższa od jurorów. Jurorzy są fachowcami.

Paweł Niczewski, szef rady artystycznej: - Odkąd pamiętam, te nagrody były równorzędne.

Paweł Bartnik przypomniał epizod sprzed dwóch lat, kiedy po nagrodzie dziennikarzy (ok. 2 tys.), wyszedł młody performer z workiem ziemniaków, które przeznacza na nagrodę. - Nagroda musi być taka, żeby ją widać, albo symboliczna - stwierdził radny.

Ostatecznie komisja zawnioskowała do prezydenta, żeby zwiększyć pulę nagród w przyszłym roku, a w tym znaleźć pieniądze na Nagrodę Przewodniczącego Rady Miasta na Kontrapunkcie.

Duża czarna sala

- Przy organizacji Kontrapunktu w Szczecinie problemem jest sala. Współczesny teatr rządzi się trochę innymi prawami, niż teatr pudełkowy. Potrzebuje sali o odpowiednio dużej powierzchni, jak Trafostacja, ale ta jest biała - mówił o bolączkach przygotowań do Kontrapunktu Marek Sztark. - Potrzebujemy w naszym mieście dużej czarnej sali wyposażonej w światło, rampy, która byłaby miejscem do gościnnych występów dla różnych teatrów.

- Warto to uwzględnić w projektach nowych obiektów kultury, które mają zostać wybudowane na prawobrzeżu - zauważył radny Bartnik.

Kolejne szczegóły programu organizatorzy zapowiedzieli na poniedziałek, kiedy w 13 Muzach odbędzie się konferencja prasowa.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji