Bydgoszcz. Jest projekt Teatru Kameralnego
Ratusz chce, by w niszczejącym od lat budynku przy ul. Grodzkiej 14-16 znalazła się sala z widownią na 187 miejsc o układzie amfiteatralnym. 14 lutego pokazali wizualizacje gmachu po przebudowie i rozbudowie.
Projekt przewiduje też hol wejściowy z kasami i pomieszczeniami obsługi widzów, foyer, szatnie, sale spotkań, prezentacji, edukacji oraz ogólnodostępną kawiarenkę. W przestrzeni przeznaczonej wyłącznie dla artystów, projektanci muszą uwzględnić m.in. funkcjonalną scenę z pełnym wyposażeniem, magazyny, garderobę, pomieszczenia techniczne i socjalne oraz salę prób scenicznych. Wartość inwestycji szacowana jest na około 20 mln złotych. Rozbudowa i remont sfinansowane zostaną m.in. z pieniędzy unijnych. Inwestycja realizowana będzie do końca 2019 roku. Równocześnie przebudowany zostanie Rybi Rynek, gdzie znajdzie się miejsce na organizację świątecznych jarmarków z drewnianymi pawilonami. We wtorek na konferencji prasowej w ratuszu prezydent Rafał Bruski wraz z członkami Społecznej Rady do Spraw Estetyki Miasta pokazał, jak będzie wyglądał Teatr Kameralny po przebudowie. - W marcu otrzymamy ostateczny projekt - zaznaczył prezydent Bruski. - Po lewej stronie frontonu na razie widać dwie twarze, ale planujemy zorganizowanie konkursu na koncepcję atrakcyjnego zagospodarowania tego miejsca. Dla zwycięzców przewidziane są nagrody w wysokości od 3 do tysiąca złotych.
Prof. Dariusz Markowski, przewodniczący Rady do Spraw Estetyki Miasta nie krył, że pierwotny projekt wyglądał nieco inaczej. - Przypominał prosty, szkolny budynek z lat 70-tych lub siermiężny dom kultury - mówił. - Dzięki nam, efekt finalny jest zadowalający i nawiązuje do historii tego miejsca.
Teatr Kameralny od lat niszczeje
- Mieliśmy uwagi głównie do zewnętrznego wyglądu zaprojektowanej bryły - potwierdził Marek Iwiński, plastyk miejski. - Zależało nam, by podkreślić wagę budynku, który znajduje się w ważnym punkcie miasta, ma służyć sztuce, więc powinien się wyróżniać. Zaproponowaliśmy "lifting" elewacji. Ma kolorystycznie nawiązywać do sąsiadującego budynku szalunkowego, pomyśleliśmy o kolorze grafitowym, ale też o kontrastowych akcentach. Nadało to bryle dynamiczny, plastyczny charakter, który będzie też współgrał z nowym budynkiem Adama Sowy, które powstaje obok. Teatr Kameralny ma być samodzielną instytucją kulturalną nie podlegającą Teatrowi Polskiemu czy Miejskiemu Centrum Kultury. - Niebawem będziemy szukać kandydata na dyrektora - zapowiedział Bruski.
Według planu nowa scena ma być przeznaczona dla dzieci i młodzieży, ale w tej sprawie ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.
Prace projektowe mają zakończyć się już wiosną. Koncepcję przygotowała firma Sound&Space, specjalizująca się w projektowaniu budynków, w których ważna jest akustyka. Ta sama firma przedstawiła niedawno program rozbudowy i remontu Filharmonii Pomorskiej.