Jacek i Placek w Guliwerze
Dziecięca widownia z dużym zaciekawieniem śledzi przygody Jacka i Placka. Te dwa urwisy, rude i piegowate, którym wcale a wcale nie chce się uczyć i pracować - to bohaterzy książki Kornela Makuszyńskiego "O DWÓCH TAKICH, CO UKRADLI KSIĘŻYC", ich tarapaty, "bohaterskie" porwanie księżyca, ich przemiany - pokazał na swej scenie warszawski Teatr "Guliwer". Nie łatwo z tej grubej, pełnej dowcipu i jednocześnie pełnej mądrości pedagogicznej książki - wydobyć i ukazać w lalkowym teatrze cały złożony psychologiczny proces przeobrażenia się chłopców. Dlatego może w Teatrze "Guliwer" przedstawienie było trochę za dorosłe. Doskonałe natomiast były lalki, oprawa scenograficzna. Szkoda, że zakończenie przedstawienia nie pozwala dzieciarni oglądać powrotu Jacka i Placka z ich fantastycznej podróży - do domu, pod opiekę matki.
W "Guliwerze" adaptację powieści Makuszyńskiego opracowało scenicznie kierownictwo artystyczne teatru, opracowanie muzyczne J. Borzyma.
