Opole. Duet Ratajczak-Rowicki wystawi "Bez znieczulenia"
Reżyser Piotr Ratajczak ponownie sięga po ważne, społeczno-polityczne tematy. Inspiracją do powstania przedstawienia "Bez znieczulenia" stał się scenariusz Agnieszki Holland i Andrzeja Wajdy do głośnego filmu Wajdy pod tym samym tytułem.
Realizacja Ratajczaka, której premiera odbędzie się 16 grudnia 2016 w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu, to gorzka opowieść o upadku człowieka, upadku, którego każdy z nas może doświadczyć, niezależnie od czasu i systemu, w którym żyje.
Po obsypanym nagrodami spektaklu "Biała siła, czarna pamięć" Teatru Dramatycznego im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku Ratajczak kontynuuje współpracę z Piotrem Rowickim, który jest autorem tekstu do przedstawienia "Bez znieczulenia". Punktem wyjścia jest film Andrzeja Wajdy, nie jest to jednak adaptacja, wierne przeniesienie bohaterów i sytuacji ze scenariusza na scenę. Rowicki tworzy nowe postaci i umieszcza je w nowych kontekstach. Spektakl nasycony jest współczesnością.
Ratajczaka interesują historie zwykłych ludzi uwikłanych w skomplikowane sytuacje osobiste, społeczne i polityczne. "Żyjemy w narastającym zanikaniu sfery prywatności. Przestrzeń, która wydawała nam się przestrzenią demokracji i wolności, jest przestrzenią wszechogarniającej inwigilacji, nieustannych publicznych egzekucji" - mówi reżyser.
"Bez znieczulenia" to dotkliwy, bolesny obraz człowieka, który w mgnieniu oka traci dorobek życia, stacza się coraz niżej w hierarchii zawodowej, a jego życie prywatne rozsypuje się. Historia pokazuje, że splot niekorzystnych okoliczności, zakulisowe działania polityczne i zwykła ludzka niechęć mogą stać się przyczynami upadku jednostki - to zagadnienie uniwersalne i aktualne bez względu na czas i miejsce.
