Prapremiera sztuki T. S. Eliota "Mord w katedrze"
W katedrze Św. Jana w Warszawie w obecności arcybpa Józefa Glempa Prymasa Polski i bpa Władysława Miziołka sufragana warszawskiego odbyła się wczoraj (9.III.82 r.) polska prapremiera dramatu T. S. Eliota pt. "Mord w katedrze", z którą wystąpił Teatr Dramatyczny m. st. Warszawy. Po raz pierwszy sztukę tę wystawiono w Anglii, w katedrze Canterbury - w tej samej, w której w roku 1170 poniósł męczeńska śmierć bohater misterium arcybp Tomasz Becket. Obecna warszawska prapremiera jest zatem symbolem powrotu sztuki do świątyni, skąd wyszła.
T. S. Eliot przyszedł na świat w St. Louis w stanie Missouri w 1888 r. w rodzinie osiadłej wprawdzie w Ameryce, ale pochodzącej z Anglii. Do tego też kraju poeta w końcu powrócił, a powrót ten miał zaważyć nie tylko na jego poezji, ale na całej osobowości autora. Studiował w Harvardzie oraz w Niemczech, w Oxfordzie i na Sorbonie. Zadebiutował w roku 1915 poematem "Pieśń miłosna J. Alfreda Prufrocka".
"Mord w katedrze" napisany został w dwadzieścia lat po ukazaniu się debiutu i jest to wielki utwór poetycki traktujący o najwyższych wartościach, stanowiących o człowieczeństwie: wierności wobec siebie, wobec ludzkiej wspólnoty, wobec Boga, Jest to dramat postaw moralnych, które były aktualne w XII w. i są nadal niezmienne w wieku XX. Spolszczenia tego utworu dokonał Jerzy S. Sito. Warto przypomnieć, że w Instytucie Wydawniczym PAX "Mord w katedrze" ukazał się dwukrotnie w 1976 r. i w 1979 r. w tym samym tłumaczeniu. Spektakl reżyserował Jerzy Jarocki, scenograficznie oprawił Jerzy Juk-Kowarski a muzykę skomponował Stanisław Radwan. Główna rolę - Tomasza Becketa kreuje Gustaw Holoubek a wśród pozostałych aktorów zobaczyliśmy wiele znakomitości tak np.: Zofia Rysiówna, Ewa Wawrzoń, Andrzej Łapicki, Zbigniew Zapasiewicz, Bogusz Bilewski i inni. Śpiewy liturgiczne wykonał Zespół Chorałowy Towarzystwa śpiewaczego "Harfa" w Warszawie.
Obszerne omówienie przedstawienia zamieścimy oddzielnie.