Artykuły

W weekend w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN odbędzie się druga edycja festiwalu Made in POLIN. Na uczestników czeka mnóstwo atrakcji - od muzyki po kuchnię, od literatury po instalacje artystyczne.

Motywem przewodnim tegorocznej edycji festiwalu Made in POLIN będą międzykulturowe zapożyczenia. Impreza połączy różne dziedziny sztuki, poprzeplata dokumenty z artystyczną wyobraźnią, zbije ze sobą to, co ulotne i namacalne, przypomni przeszłość, by zatrzymać się na chwilę nad teraźniejszością.

Podczas festiwalu zabrzmi muzyka wprost z ulic Warszawy i największych sal koncertowych na świecie, będzie można przyjrzeć się pamiątkom, artefaktom przeszłości, ale też wziąć udział w efemerycznym, działającym na zmysły performance, z apetytem wsłuchać się w opowieści o kuchni żydowskiej, przetańczyć wieczór przy współczesnej muzyce przenicowanej cytatami z tradycji, poznać literaturę, od powieści po komiksy, wsłuchać się w opowieść o zawsze rozbudzającym wyobraźnię Golemie.

Festiwal będzie też okazją do podsumowania projektu "Dźwięki przedwojennej ulicy Zamenhofa", podczas którego przez pół roku zbierane były informacje i wspomnienia o tej niezwykłej części Warszawy.

Festiwal Made in POLIN, 21-23 października. Muzeum Historii Żydów Polskich, ul. Anielewicza 6. Wstęp wolny, ale na niektóre wydarzenia trzeba się zapisać. Więcej informacji na www.polin.pl/pl/madeinpolin

Ten koncert to próba odczytania na nowo muzyki wybitnego amerykańskiego kompozytora, jednego z twórców minimalizmu Steve'a Reicha. Z jego twórczością zmierzą się Orkiestra Sinfonia Varsovia oraz Radzimir Dębski, czyli Jimek - kompozytor muzyki filmowej i rozrywkowej, dyrygent, producent muzyczny. Podczas koncertu będzie można też usłyszeć kompozycję Jimka napisaną specjalnie dla Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny w Polsce i Muzeum Historii Żydów Polskich "Polin".

Piątek, 21 października. Audytorium. Godz. 19. Rezerwacje wejściówek na stronie muzeum.

Zamenhof, czyli koncert Karoliny Cichej i Warszawskiej Orkiestry Sentymentalnej

Muzyczne odwiedziny na przedwojennej ulicy Zamenhofa, na której znajdowały się kina i teatry. Karolina Cicha to jedna z najciekawszych kompozytorek, wokalistek, multiinstrumentalistek na polskiej scenie muzycznej. Zaczynała od koncertów w Gardzienicach, by potem nagrywać niezwykłą muzykę zainspirowaną poezją Tadeusza Gajcego, językami mniejszości narodowych Podlasia czy twórczością poetów żydowskich tworzących w jidysz. Z kolei Warszawska Orkiestra Sentymentalna to grupa zafascynowana twórczością Adama Astona, Mieczysława Fogga, Wiery Gran i innych gwiazd przedwojennego kina i teatru.

Sobota, 22 października. Audytorium. Godz. 19. Rezerwacje wejściówek na stronie muzeum.

Kogel-mogel, czyli spotkanie z Robertem Makłowiczem

Co kuchnia polska zapożyczyła z kuchni żydowskiej, a co żydowska z polskiej? Co kuchnia Żydów aszkenazyjskich zawdzięcza kuchni rosyjskiej, niemieckiej, austro-węgierskiej oraz bliskowschodniej? O tym wszystkim, o chałce, karpiu i macy będzie można posłuchać podczas spotkania z Robertem Makłowiczem, które poprowadzą Monika Kucia i Maryla Musidłowska.

Niedziela, 23 października. Sala wystaw czasowych. Godz. 14 i godz. 16.30. Rezerwacje wejściówek na stronie muzeum.

"Ze świata do Warszawy, z Warszawy w świat", czyli spacer po śródmieściu śladami migrantów

Podczas spaceru będzie można poznać niezwykłe historie warszawiaków z wyboru, tych którzy tu mieszkali, tworzyli, dla których stolica była też przystankiem, by wyruszyć dalej w świat.

Poznamy też historie ludzi, którzy żyją tu współcześnie. Odwiedzimy miejsca im poświęcone i przez nich tworzone.

A opowiedzą o nich przewodniczki Małgorzata Stróżyk-Kaczyńska, Larysa Vychivska, Ewa Tworko oraz Ula Modzelewska.

Sobota, 22 października. Start o godz. 14 przy głównym wejściu do muzeum.

Wymuszając cud, czyli performance-instalacja Joanny Rajkowskiej

"W projekcie "Wymuszając cud" grunt dymi, wywołując nieodparte wrażenie, że gdzieś pod spodem ziemia żarzy się powoli. W powietrzu unosi się delikatny zapach kadzideł, dym snuje się po ziemi, od czasu do czasu rozwiewa go wiatr. "Wymuszając cud" nie komentuje, nie analizuje, nie szuka winnych, nie rozwiązuje problemów. Jest to jeden z tych cichych projektów, który po prostu intensywnie z nami, albo w nas jest" - tak o swojej akcji artystycznej opowiada Joanna Rajkowska, autorka projektów publicznych, obiektów, filmów, instalacji oraz efemerycznych akcji i sytuacji realizowanych w przestrzeni miejskiej.

Sobota, 22 października. Skwer Willy'ego Brandta. Od godz. 17.30 do godz. 20.