Artykuły

Kraków. Legendy Dalekiego Wschodu na scenie Teatru Ludowego

Karate, kimono, samuraje i emocjonująca baśń, czyli coś, na co dzieci na pewno dadzą się złapać. Teatr Ludowy sięgnął po tematykę wschodnią w spektaklu "Syn smoka".

Japońska kultura fascynuje odmienną od europejskiej stylistyką, ale też fabułą, która nie unika trudnych tematów. Baśnie z tamtych rejonów świata, bardzo przecież odległych od Polski, mają u nas swoich licznych fanów. Nic dziwnego, że Teatr Ludowy sięgnął właśnie po tematykę legend Dalekiego Wschodu.

Na motywach ludowych

"Syn smoka" to baśń osnuta na motywach ludowych. Taro jest rozpieszczonym przez babcię chłopcem, który cały wolny czas, a ma go naprawdę sporo, spędza na zabawie ze zwierzętami i na walkach sumo. Pewnego dnia w okolicy pojawia się Czerwony Diabeł, który porywa młodą przyjaciółkę chłopca - Aye. To nie koniec smutnych wydarzeń w życiu Taro, bo najbliższa mu osoba, wychowująca go babcia, ma wypadek. Nagle beztroski dotąd świat rozpada się na kawałki...

Tragedie zmieniają chłopca, który na dodatek odkrywa utrzymywany przed nim w tajemnicy rodzinny sekret. Okazuje się, że jego mama, którą uważał za zmarłą, żyje, ale została zamieniona w smoka i tylko Taro może ją odnaleźć.

Baśń inna niż wszystkie

Bohaterowie tej egzotycznej opowieści inaczej się ubierają, fantastyczne postaci, które spotykają na swojej drodze, nie są podobne do naszych smoków czy diabłów, nawet muzyka sięga do zupełnie innych klimatów. Choć estetyka jest inna niż ta, którą znamy z tradycyjnych bajek europejskich, to uczucia i wartości pojawiają się takie same.

"Miłość matki i syna, przyjaźń, wdzięczność, odwaga w każdej kulturze są tak samo ważne i cenne. Tak samo wraca do ludzi dobro uczynione w Europie, jak i w dalekiej Japonii" - zapewniają twórcy spektaklu.

Za sterami reżyserskimi stanął Tadeusz Łomnicki. Żeby scenariusz i scenografia nie udawały Japonii, o konsultację poproszono znawcę tamtej kultury Zbigniewa Kiersnowskiego. Na dodatek, ponieważ w przedstawieniu pojawiają się elementy tradycyjnej japońskiej walki sumo, w tej dziedzinie także potrzebny był specjalista - Marek Niemiec. Oszczędną, ale przepiękną i wymowną scenografię do spektaklu oraz kostiumy stworzyła Elżbieta Kwasek-Stefańska. Za muzykę odpowiadał Adam Prucnal, a teksty piosenek napisał Michał Chludziński. Warto też wspomnieć o choreografii autorstwa Justyny Kaczmarskiej. W roli Taro zobaczymy gościnnie występującego na deskach Teatru Ludowego Pawła Plewę. Zamienioną w smoczycę matkę chłopca gra Roksana Lewak. W spektaklu zobaczymy też: Annę Pijanowaską, Maję Luxenberg, Karola Polaka, Krzysztofa Góreckiego i Barbarę Szałapak.

Karate i kimono

Spektakl będzie pokazywany na Dużej Scenie Ludowego (os. Teatralne 34) 9 października o godz. 16. Tego dnia oprócz przedstawienia na tych, którzy zdecydują się spędzić popołudnie z Taro, czekać będzie wiele niespodzianek.

Teatr wspólnie z Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej "Manggha", Krakowską Grupą Ratowniczą oraz Krakowskim Klubem Karate Tradycyjnego przygotowali m.in. warsztaty i pokazy w przerwie i po spektaklu. Będzie można poznać smoka, przymierzyć kimono, poćwiczyć sumo, zobaczyć pokaz karate (przygotowują go dzieci z KKKT), nauczyć się udzielać pierwszej pomocy, zajrzeć za kulisy i spotkać się z bohaterami bajki.

- Dzieciom przyzwyczajonym do nadmiaru bodźców, bo mają telewizor i komputer, teatr dobrze robi. I nie chodzi tu o wyciszenie, ale inny rodzaj emocji i obcowanie ze sceną, co zawsze zapewnia odbiorcy pokłady doznań, których na co dzień nie przeżywamy - mówi Danuta Noszczyk, psycholog dziecięcy. I dodaje, że wielu rodziców, którzy mają kłopoty z oderwaniem potomka od ekranu laptopa czy komórki, teatr powinno traktować jako obowiązkową terapię. - Choćby dlatego, że siedząc na widowni, telefony trzeba wyłączyć, a razem z nimi dostęp do internetu - mówi.

Sami twórcy podkreślają, że spektakl przygotowano z dbałością o każdy szczegół, a przedstawienie to oprócz gry aktorskiej także taniec, śpiew, sztuki walki, a nawet teatr cieni. Od tego ostatniego rozpoczyna się zresztą trailer "Syna smoka". Można go obejrzeć na portalu YouTube.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji