Artykuły

Wrocław. "Pomoc domowa" premierą jesieni w Teatrze Komedia

Komedia Marca Camolettiego otwiera 20. jubileuszowy sezon Wrocławskiego Teatru Komedia.

Reżyseruje Wojciech Dąbrowski, a adaptacji dokonał Bartosz Wierzbięta, szerszej publiczności znany jako autor dialogów do filmów "Shrek" czy "Madagaskar". Zapowiada się niezła zabawa. Pikanterii tej produkcji z pewnością doda Maja, grana przez Ilonę Lewandowską.

Wierzbięta współpracował już z WTK przy znakomitym "Boeing Boeing". Tym razem postanowił jego bohaterów umieścić w nowych życiowych okolicznościach. Akcja spektaklu rozgrywa się także w domu Maxa i Joli. Nieodłącznym elementem tej układanki jest znana z ciętego języka - pomoc domowa. Jednak to nie ona da się im najbardziej we znaki.

W spektaklu, jak to w życiu. Będzie zdrada, sex i pragnienie miłości. Nie zabraknie komicznych wpadek i trzaskających drzwi. Znakomici aktorzy i rewelacyjne dialogi są gwarantem sukcesu, na miarę tego, jaki odniósł "Boeing Boeing".

***

Ilona Lewandowska: Z potrzeby kochania i bycia kochanym

Rąbka tajemnicy uchyla nam Iloną Lewandowska, aktorka znana widzom także z "Pierwszej miłości" czy "Przyjaciółek".

SABINA MISAKIEWICZ: - Już niebawem na deskach Teatru Komedia "Pomoc Domowa" Marca Camolettiego. O adaptację zadbał Bartosz Wierzbięta, więc mamy gwarancję, że będzie śmiesznie. Grasz jedną z postaci, Maję. Jaka ona jest?

ILONA LEWANDOWSKA: - Maja jest uroczym, mam nadzieję, acz bardzo naiwnym, wręcz głupiutkim stworzeniem. Nie mogę zbyt wiele zdradzić, więc powiem tylko tyle, że namiesza, co nieco w małżeństwie Maxa i Joli.

SABINA MISAKIEWICZ: Mówisz, że Maja jest głupiutka, ale czy jest Ci choć odrobinę bliska?

ILONA LEWANDOWSKA: - Tak, jest mi bliska o tyle, że dość często jestem obsadzana w rolach głupiutkich dziewcząt, ale czuję się w obowiązku dodać, że zupełnie nie wiem dlaczego. Trzeba jednak podkreślić, że Maja jest postacią pozytywną, a jej dążenia wynikają - jak u większości z nas - z potrzeby kochania i bycia kochanym.

SABINA MISAKIEWICZ: Czyli Maja rozrabia z potrzeby miłości. Rozumiem. Zdradź nam jeszcze czego mają spodziewać widzowie, którzy przyjdą obejrzeć ten spektakl?

ILONA LEWANDOWSKA: - Najlepiej niczego - proszę po prostu przyjść z otwartą głową i w nastroju do zabawy - resztą zajmiemy się my !

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji