Artykuły

Baśń o pięciu braciach

Łódzki Państwowy Teatr Lalek "Arlekin" bawi obecnie w Krako­wie, a z kolei krakowski Teatr Lalek "Groteska" przyjechał do Łodzi, ażeby zaprezentować nam "Baśń o pięciu braciach".

Sztuka ta jest bardzo charaktery­styczna i zasługuje na szczególną uwagę.

Napisał ją na spółkę z S. Preobrażeńskim, znakomity artysta radziec­ki S. Obrazcow, organizator i no­wator w dziedzinie teatru lalek. I właśnie dlatego wystawienie "Baś­ni o pięciu braciach" ("Wielki Iwan") jest podwójnie pożyteczne: sztuka ta daje wielką sumę wra­żeń tym, którzy szukają w teatrze kulturalnej rozrywki - i może być wzorem oraz przykładem, mobilizu­jącym do jeszcze efektowniejszej pracy naszych artystów i pisarzy, zajmujących się zawodowo teatrem lalek.

Autorzy nazwali swoją sztukę "baśnią". I słusznie. Jednakże, mi­mo swego baśniowego charakteru, posiada ona bardzo mocny ładunek realizmu oraz zasadniczy kościec ideologiczny. I on właśnie jest do­minantą sztuki, natomiast momen­ty baśniowe stanowią raczej barw­ną przybudówkę.

Bohaterami sztuki są: dzielny, pracowity, uczciwy wielki Iwan oraz czterech jego skarlałych braci, le­niuchów, darmozjadów i pasożytów. Ci przeobrażają się potem w cara, generała, kupca i popa i zmuszać będą swojego oślepionego przez złą, żmiję brata, ażeby na nich praco­wał. I Iwan rzeczywiście będzie im tak długo posłuszny, aż "biały ptak", symbolizujący w sztuce oświatę, nie przyniesie mu z dalekich stron kro­pel czarodziejskiej wody, które przywrócą ociemniałemu wzrok. Wtedy wielki Iwan zobaczy, że służy kar­łom i bez trudu wyzwoli się spod ich jarzma.

Tak więc "Baśń o pięciu braciach" pokazuje w poetyckiej i dra­matycznej równocześnie formie walkę ludu rosyjskiego (ucieleśnionego w wielkim Iwanie) z caratem, nie­sprawiedliwością klasową i wyzys­kiem społecznym i w piękny spo­sób łączy starodawne motywy bajek ludowych z ideą postępu i nurtem współczesności.

Jest w sztuce jeden moment, zaciemniających nieco jej jasność: za dużo w niej alegorii i symbolizmu. I dlatego nie jest to widowisko dla naj­młodszej dziatwy, bo ta nie potrafi przebić się przez gąszcze niezrozu­miałych dla niej symboli.

Z tych względów na "Baśń o pię­ciu braciach" przychodzić powin­ny tylko dzieci od lat dziesięciu, je­denastu... no i my, starsi, którzy w teatrze "Groteska" spędzimy parę naprawdę miłych chwil, nie tylko dlatego, że sama sztuka jest inte­resująca, ale że i wystawiono ją bardzo barwnie i pomysłowo.

Sztukę przetłumaczył i wyreżyse­rował znakomity "lalkarz" krakow­ski Władysław Jarema. Bardzo pla­styczne lalki projektowali: Kazi­mierz Mikulski i Jerzy Skarżyński. Muzyka: Jerzy Katlewicz. Teatr "Groteska" gościć będzie w Łodzi do 10 kwietnia.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji