Teatr
Teatr Dramatyczny (w sali wystawowej na III piętrze) wystawił "Medeę" Eurypidesa. Reżyser i autor opracowania tekstu, Stanisław Brejdygant oparł się na transkrypcji Stanisława Dygata, która daje kontekst Medei napisany bardzo pięknym współczesnym językiem. Dzięki temu osiągnął dwa cele: zachował całkowicie układ antycznej tragedii, lecz jednoczenie zbliżył ją do wrażliwości estetycznej i możliwości percepcji współczesnego widza. W tym kierunku poszła także cała inscenizacja. Przedstawienie grane jest bardzo dobrze. Każde słowo pełne jest treści, ma swą wagę i sens, brzmi pięknie i czysto. Nad całym spektaklem góruje kreacja Jadwigi Cieślak-Jankowskiej w roli tytułowej. Gra ona bardzo współczesną Medeę. Nie ma w niej ani śladu histerii, gra kobietę w pełni świadomą swych działań. Bardzo dobrego partnera znajduje w osobie Marka Bargiełowskiego, grającego Jazona z pełną świadomością marności moralnej swego bohatera. Bardzo pięknie mówią tekst Eurypidesa Mieczysław Milecki (Kreon) i Bolesław Płotnicki (Egeusz) jak również Halina Dobrowolska i Barbara Klimkiewicz występujące jako Chór. Spektakl należy do najciekawszych wydarzeń naszego życia teatralnego ostatnich miesięcy.