Artykuły

Zakopane. Witkacy i Przybyszewski na urodzinach u Dziuka

Zakopiański Teatr Witkacego szykuje się do obchodów 21. urodzin. W planach dwie premiery, wystawa, koncerty i niespodzianki...

Jubilat ma teraz dobry okres - ciekawy i różnorodny repertuar (bardzo "zakopiański": Witkiewicz, Witkacy, Tuwim, Przybyszewski, do tego Camus, Mann i Hamsun), wierną publiczność (to sukces, zważywszy na drogie bilety), stabilność finansową i... dobre samopoczucie. To ostatnie wykończyło już niejedną artystyczną grupę. Powinni uważać na "zakopianinę" - narkotyk samouwielbienia, przed którym ostrzegał ich patron.

Urodziny Teatru zawsze były okazją do podsumowań i poważnej refleksji. Zwłaszcza że tym razem wystawiają dwa spektakle, które wiele różni. "Śnieg", według dramatu Stanisława Przybyszewskiego, przygotowała młoda reżyserka Karina Piwowarska. Ambitne zamierzenie i nieźli skądinąd aktorzy polegli jednak w starciu z młodopolską manierą języka. Nie potrafili także przezwyciężyć wypracowanej przez lata zawodowej sztampy, która niegdyś świadczyła o ich oryginalności, a dziś nie pozwala im się rozwijać. Sytuacji nie uratowało nawet kilka niezłych pomysłów reżyserki (wystawa malarstwa Muncha z komputerową animacją obrazu).

Chichot mistrza

O wiele ciekawsza jest druga propozycja - spektakl Andrzeja Dziuka na podstawie "Bezimiennego dzieła" Witkacego (grane pod tytułem "Dzień dobry Państwu - Witkacy") [na zdjęciu]. Przypomina on (choć mgliście) największe przedstawienia tej sceny. Całość jest jeszcze na etapie szlifowania, prawdopodobne, że reżyser zdecyduje się na kilka istotnych poprawek, które wyeliminują wątpliwej atrakcji grepsy aktorskie na rzecz spójnej interpretacji dramatu. Warto odnotować rewelacyjną scenę komponowania Róży van der Blast (świetna i poruszająca w innych scenach Dorota Ficoń), debiut Macieja Skuratowicza w zespole (ciekawy, rozedrgany Plazmonik) i oryginalną scenografię Rafała Zawistowskiego. Aż strach pomyśleć, że żyjemy w kraju, w którym budząc się rano, słyszymy złośliwy chichot Witkacego, jakby mówił ironicznie "Dzień dobry Państwu"...

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji