Artykuły

Poznać prawdę o sobie

"Tajemna ekstaza" w reż. Michała Kotańskiego w warszawskim Teatrze Powszechnym. Pisze Małgorzata Jedlińska w Lokalnej.

Przedstawiamy Państwu recenzję naszej Czytelniczki, która poleca spektakl "Tajemna ekstaza" w reżyserii Michała Kotańskiego grany już ponad pół roku w warszawskim Teatrze Powszechnym. Napisana prawie dwadzieścia lat temu sztuka "Tajemna ekstaza" Davida Hare'a przez cały czas, dzielący ją od premiery, nie straciła wiele na swojej aktualności.

To historia sześciu, związanych ze sobą w różny sposób, osób, które muszą się zmierzyć z własną naturą i poznać prawdę o samych sobie. Bohaterowie zostają zmuszeni do pokazania swojego prawdziwego oblicza, do ukazania relacji, które ich łączą i powodów, dla których nadal są ze sobą. Choć w opisach sztuki pojawiają się opinie, że tekst jest przykładem dyskusji politycznej odnoszącej się do dekady rządów Margaret Thatcher, to trudno jest nie zwrócić uwagi na fakt, że problemy ludzi pozostały te same i co najważniejsze nie są nam obce.

Jeśli zdecydujemy się obejrzeć tę sztukę, to na dwie godziny przeniesiemy się do świata angielskiej rodziny końca ubiegłego wieku. Poznamy dwie siostry Isobel Glass (Anna Moskal) i Marion French (Agnieszka Krukówna), które po śmierci ojca spotykają się w dniu pogrzebu w rodzinnej rezydencji. Towarzyszą im Tom (Szymon Bobrowski), który jest mężem Marion i Katherine (Katarzyna Herman), wielka miłość zmarłego ojca i macocha sióstr. Wraz z rozwojem akcji na scenę wkroczy także lrvin (Michał Sitarski), który jest chłopakiem Isobel.

Już od pierwszych scen naszą uwagę zwracają relacje panujące w tej rodzinie. Tekst roi się od niedomówień, skrywanych żalów, przeszłych urazów. W kolejnych scenach poznajemy prawdziwe oblicza bohaterów, uwarunkowania ich zachowań, typy reakcji. Dzięki Isobel, każda z postaci, włącznie z nią samą, stanie w prawdzie o sobie. Nie będzie to sytuacja komfortowa. Każde z nich miało o sobie bardzo dobre wyobrażenie, jednak droga, na którą wkroczyli, podejmując pewne decyzje, mogła ich doprowadzić jedynie do takiego rozwiązania.

Uważam, że spektakl ten zasługuje na uwagę czytelników ze względu na doskonale przeprowadzone sceny, które służyły budowaniu wizerunku tej rodziny i panujących w niej relacji. Warto także zwrócić uwagę na doskonale zagrane role Isobel, Katherine i Toma - bardzo dobrze oddany przez Annę Moskal charakter jej bohaterki, świetna kreacja młodej wdowy-alkoholiczki w wykonaniu Katarzyny Herman i Szymon Bobrowski jako przyjaciel, twardy pracodawca, gorliwy katolik, szpieg - wszystko w zależności od sytuacji.

"Tajemna ekstaza" pokazuje nam obraz otaczającego nas świata w sposób, który nie zawsze chcemy dostrzegać, bo niekoniecznie lubimy patrzeć na etapy dochodzenia do prawdy o sobie. Szczególnie wtedy, gdy okazuje się, że w jakiejś cząstce jesteśmy podobni do któregoś z bohaterów.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji