Artykuły

Premiera "Wyzwolenia" w Teatrze Dramatycznym

W sobotę premiera "Wyzwolenia" na scenie Teatru Dramatyczne­go. Każda inscenizacja tego wiel­kiego dramatu Wyspiańskiego budzi żywe zainteresowanie i jest wydarze­niem w naszym życiu teatralnym. Jaka będzie obecna?

- Główną myślą mojej insceniza­cji - powiedział nam reżyser Jerzy Goliński - jest uwypuklenie w utwo­rze tego co dotyczy dramatu teatru, a odsunięcie na dalszy plan historiozoficznych sporów i dyskusji, do tego stopnia, że w moim przedstawieniu nie ma postaci Geniusza. "Maski" po­kazane są współcześnie bez podkre­ślania ich maskowego charakteru; Na­wiązuję tu świadomie do tradycji Juliusza Osterwy.

- Wystawił pan "Wyzwolenie" na początku tego roku we Wrocławiu. Czy obecna inscenizacja w Drama­tycznym jest powtórzeniem tamtej?

- Trudno mówić o powtórzeniu. Inny teatr, inny zespół, inni aktorzy. A w mojej inscenizacji wszystko pod­porządkowane jest aktorowi i jego improwizacjom na temat teatru i za­wodu - mówi J. Goliński.

Jak wiadomo, Wyspiański napisał "Wyzwolenie" w roku 1902 i akcję utworu umieścił "na scenie teatru kra­kowskiego". Tam też odbyła się pra­premiera 28 lutego 1903 r. Obecna premiera "Wyzwolenia" w Warszawce jest ósmą z kolei insceni­zacją tego dramatu na stołecznej scenie, a trzecią po wojnie (1957 - Teatr Narodowy, 1966 - Teatr Pow­szechny).

W roli Konrada występuje Zbig­niew Zapasiewicz. Reżysera gra An­drzej Szczepkowski, Muzę - Zofia Rysiówna, Starca - Mieczysław Milecki. Hołysza - Józef Nowak, Karmazyna - Tadeusz Bartosik, Harfiar­kę - Magdalena Zawadzka. Sceno­grafia Wojciecha Krakowskiego, mu­zyka Marka Stachowskiego. Premie­ra 11 listopada br. (sobota).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji