Artykuły

NA POLSKĄ NUTĘ... (fragm.)

>>> Poezja, teatr, wojna. Inny aspekt tra­gizmu losu, inne czasy i poetyka utworu - ale wciąż Polska, Polska. Walczą­ca z okupantem, spalająca się w ofierze, bez prawa do normalnego życia, rado­ści, twórczości, wciąż rodząca groby i krzyże. Polska pokolenia Gajcych, Trzebińskich, Baczyńskich. Krótkie to wido­wisko, raczej wieczór poetycki niż przedstawienie teatralne w Sali Prób Teatru Dramatycznego: "Iskra tylko" Zbigniewa Jerzyny. Nie wszyscy młodzi wykonawcy potrafili zdobyć się na do­stateczną siłę wyrazu, pogłębić mówio­ny tekst (najlepiej wypadł Andrzej w wykonaniu J. Zelnika), ale całość posiada swoisty nastrój i atmosferę. Ujmuje i wciąga nas nie obiektywną oceną wo­jennych dni i faktograficzną relacją o grupie młodych poetów-żołnierzy, lecz prawdą osobistego, szczerego stosunku autora i twórców spektaklu do swych starszych kolegów, zapaleńców, wpląta­nych beznadziejnie w maszynę śmierci. I dobrze jest, że wystawioną już dość dawno sztukę Andrzeja Trzebińskiego "Aby podnieść różę" groteskę na temat faszyzmu, dyktatury, mechanizmu zdo­bywania i działania władzy, można je­szcze oglądać w Teatrze Ateneum. Obie kameralne, małe sceny uzupełniają się wzajemnie. Jerzyna wprowadza w kli­mat, w krąg przeżyć, nastrojów, działań grupy tragicznych twórców. Sztuka Trzebińskiego jest konkretnym spojrze­niem jednego z nich na siły, które ni­szczyły los młodego pokolenia. <<<

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji