Artykuły

Opole. Powstaje szkoła baletu

Czy Opole doczeka się tancerzy na miarę Ewy Wycichowskiej i Conrada Drzewieckiego? Plany otwarcia w naszym mieście szkoły baletowej są już bliskie realizacji.

Już od kilku lat miłośnicy tańca nosili się z zamiarem otwarcia szkoły w Opolu. Wstępnie miała ruszyć już we wrześniu ub. roku, ale nie zdołano sprostać wszystkim wymogom. Cały czas przy ul. Sienkiewicza, gdzie będzie początkowo mieściła się szkoła, trwają prace remontowe. Będzie to szkoła prywatna i jedyne, co będzie ją odróżniać od szkoły państwowej, to fakt, iż zajęcia odbywać się będą popołudniami.

- Mam nadzieję, że już w tym roku zacznę prowadzić zajęcia w profesjonalnej szkole baletowej w Opolu, takiej z prawdziwego zdarzenia. Zawsze było to moim wielkim marzeniem i pasją - mówi Agnieszka Gajda, pomysłodawczyni i instruktorka tańca klasycznego.

Najbliższa szkoła baletowa znajduje się w Bytomiu, a wiadomo, że rozłąka z rodzicami i rodzeństwem dla 10-letniego dziecka jest ciężkim przeżyciem. Dlatego założenie jest takie, aby po podstawowej szkole baletowej można było kontynuować naukę tańca w szkole średniej, a przyszli tancerze i tancerki mieli możliwość rzetelnego przygotowania się do egzaminu państwowego i zdobycia tytułu zawodowego tancerza.

- Rozmawiamy z miastem w sprawie późniejszego rozwoju szkoły, ale co z tego wyniknie, pokaże czas - skomentowała Elżbieta Podejko-Duda, właścicielka Centrum Szkolenia Artystycznego i Rekreacji Ruchowej ,,Ramada", która wspomaga powstanie szkoły. Negocjuje z nauczycielami tańca klasycznego z Bytomia i Wrocławia, by uczyli w Opolu.

Obecnie w ognisku baletowym działającym w centrum tańczy 40 młodych ludzi, więc jest dla kogo otwierać szkołę. Córki Beaty Wrzecionek-Zdrzalik 6-letnia Agatka i 11-letnia Marta uczą się tańca już od roku. - Nie wywieram żadnego nacisku na dzieci, ale chciałabym, aby kontynuowały taniec klasyczny w przyszłości. Dobrze, że będą miały taką możliwość - mówiła pani Beata.

Ewa Wycichowska, tancerka, choreograf, pedagog, dyrektor naczelny i artystyczny Polskiego Teatru Tańca - Baletu Poznańskiego: - Bardzo się cieszę, że powstanie taka szkoła w Opolu, to doskonała szansa zarówno dla przyszłych tancerzy zawodowców, jak i amatorów oraz miłośników tańca. Taniec jest jedną z dziedzin sztuki, poprzez którą człowiek szuka ścieżek do samego siebie. Dla nas jako zespołu to szansa na częstsze odwiedziny w Opolu i być może na współpracę ze szkołą w przyszłości. Pomysłodawcom i twórcom tej szkoły życzę wytrwałości w pokonywaniu wszelkich trudności.

Na zdjęciu: Agnieszka Gajda podczas zajęć z grupą 6-8-latek.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji