Artykuły

Gdańsk. Pożegnanie Krzysztofa Drzewieckiego

Minutą ciszy i odśpiewaniem pieśni "Ave Maria" zespół gdańskiej opery pożegnał Krzysztofa Drzewieckiego [na zdjęciu], który zginął 30 stycznia w wypadku samochodowym. Pogrzeb odbył się w sobotę [4 lutego] w Bydgoszczy, skąd pochodził artysta.

A jego koleżanki i koledzy z Opery Bałtyckiej pożegnali go na swój sposób. - Podczas próby uczciliśmy jego pamięć minutą ciszy - opowiada Jerzy Snakowski. - Potem, podczas swego sobotniego recitalu, sopranistka Magdalena Witczak wykonała zadedykowaną mu pieśń "Ave Maria".

Krzysztof Drzewiecki był organistą i wokalistą. Urodził się w 1972 roku w Bydgoszczy. Najpierw, w 1997 roku, zdobył w swoim rodzinnym mieście dyplom w klasie organów prof. Piotra Grajtera, potem przyjechał do Gdańska, by uczyć się wokalistyki w tutejszej Akademii Muzycznej. Dyplom uzyskał w 2002 roku. W tym samym czasie zadebiutował na scenie gdańskiej opery, występując w roli Damazego w "Strasznym dworze" Moniuszki. Współpracował z Cappel-lą Gedanensis i orkiestrą gdańskiej Akademii Muzycznej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji