Trzy po trzy z Ewą Zietek
Rozmowa z Ewą Ziętek o premierze "Harcerek".
"Została Pani ostatnio harcerką. Z jakiego powodu?
Nigdy w mundurku nie chodziłam. To bohaterki najnowszej premiery Sceny Prezentacje połączyło harcerstwo. Dlatego zdecydowano się na tytuł "Harcerki". Ja wolę oryginalny - "Amazonki". Więcej mówi o postaciach. Kim są bohaterki? To trzy dojrzałe kobiety, każda z innym życiorysem. Martine, którą gram, po 20 latach porzucił mąż dla młodszej. Micky, Ady Biedrzyńskiej, jest osobą przedsiębiorczą, niezależną i świadomą swojej wartości, ale jak jej przyjaciółki samotną. Annie, Anki Chodakowskiej, to postać egzotyczna i kolorowa. W pewnym momencie bohaterki postanawiają zamieszkać razem.
Ada Biedrzyńska w roli bizneswoman to niezły chwyt reklamowy, czy jednak Pani nie przeszkadzał?
Odebrałam tę sytuację inaczej. Dyrektor Szejd wyciągnął rękę do koleżanki, która ma kłopoty i na pewno nie jest jej łatwo. Ada jest dobrą aktorką i koleżanką. Dobrze nam się pracuje. Nie znam szczegółów sprawy, o której było głośno. Współczuję kolegom, którzy ucierpieli finansowo, ale zamknęłabym ten 1 temat cytatem: kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień".