Wrocław. Wykład o matematyce w teatrze
Wrocławski Teatr Współczesny zaprasza na pasjonującą wyprawę w świat matematyki, który może być zrozumiały także dla laików. Wybitny popularyzator nauki - prof. Paweł Strzelecki z Uniwersytetu Warszawskiego opowie o jednej z najgłośniejszych matematycznych historii przełomu XX i XXI wieku.
Między listopadem 2002 i kwietniem 2003 Grigorij Jakowlewicz Perelman, rosyjski geometra z Instytutu Stiekłowa w St. Petersburgu, ogłosił kilka zaskakujących publikacji, w których anonsował m.in. dowód hipotezy Poincarego, słynnego problemu naukowego, czekającego na udowodnienie od blisko 100 lat. Odkrycie Perelmana wywołało wielkie poruszenie w środowisku naukowym. W 2006 roku przyznano mu medal Fieldsa, a w 2010 roku - nagrodę Instytutu Claya w wysokości miliona dolarów. Żadnego z tych wyróżnień nie przyjął.
"Warto wiedzieć - mówi prof. Strzelecki, - że rozwiązania zbliżone do tych, które rozważał wtedy Perelman, wykorzystuje się dziś także w bardzo konkretnych zastosowaniach matematyki, na przykład do usuwania szumu cyfrowego ze zdjęć. To jedno z bardzo wielu świadectw, że granica między matematyką teoretyczną i matematyką stosowaną - w rzeczywistości jest w najlepszym razie płynna".
Wykład pt. "Co tak naprawdę udowodnił Grisza Perelman?" rozpocznie się 19 lutego (piątek) po spektaklu "Nie trzeba" [na zdjęciu] w reżyserii Kamili Michalak, około godz. 20.40. WSTEP WOLNY.
Czym jest dzisiaj mądrość? - pyta w swoim spektaklu Kamila Miachalak. - Czy umiemy myśleć o nieskończoności? Po co jest nam to potrzebne?
prof. Paweł Strzelecki - matematyk, wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego, popularyzator matematyki i tłumacz. Członek Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Matematycznego. Autor ponad dwudziestu prac naukowych, podręcznika akademickiego, edukacyjnych programów telewizyjnych i tekstów popularyzatorskich oraz książki "Matematyka współczesna dla myślących laików".