Kraków. Charytatywne "32 omdlenia"
Krystyna Janda, Jerzy Stuhr, Ignacy Gogolewski na jednej scenie. "32 omdlenia", spektakl charytatywny Stowarzyszenia Unicorn, 5 lutego o godz. 19, ICE Kraków. ul. M. Konopnickiej 17.
Jak odnotowują biografowie rosyjskiego mistrza pióra, Antoni Czechow miał marzenie: chciał napisać rasowy wodewil. Marzył o tym, jeszcze zanim powstały słynne dramaty, takie jak "Trzy siostry" i "Mewa". W międzyczasie tworzył humorystyczne jednoaktówki, które dobrze oddawały skłonność do żartów, jaką prywatnie przejawiał Czechow. Dawał temu upust w krótkich, wdzięcznych formach, które wystawiane były ówcześnie na wielu rosyjskich scenach, zarówno tych wielkich, jak i tych prowincjonalnych.
Z zamiłowania Czechowa do humoru powstały trzy żarty sceniczne: "Niedźwiedź", "Oświadczyny" oraz "Historia zakulisowa". W tych krótkich formach Czechow stawia swoich bohaterów w krzywym zwierciadle. Ochoczo korzysta też z dobrodziejstwa karykaturalnego opisu, nie oszczędzając nikogo i doklejając swoim postaciom gogolowskie "nosy"...
Jednoaktówki Czechowa sprawiają, że na widowni często można usłyszeć głośny śmiech. Ale "32 omdlenia" w reżyserii Andrzeja Domalika mają jeszcze jeden dodatkowy atut, który stanowi obsada spektaklu. W sztuce teatru Polonia, którą będziemy mogli oglądać w Krakowie, zobaczymy w świetnych rolach Krystynę Jandę, Jerzego Stuhra oraz Ignacego Gogolewskiego.
Benefisowy spektakl Jerzego Stuhra, przygotowany na 40-lecie debiutu scenicznego, zagrano jak dotychczas ponad 160 razy.
- Jestem szczęściarzem, jeszcze jakim! Robiliśmy tego Czechowa, ale miałem wewnętrzne przekonanie, że choć jest to perełka, to jednak - jako przedstawienie - to jest żarcik - mówił Marii Malatyńskiej kilka lat temu na łamach naszej gazety Jerzy Stuhr.
- To był żart i miał być żart. (...) I nagle okazało się, że publiczność wali drzwiami i oknami, inni aktorzy przychodzą na widownię i klękają przed nami, publiczność tak wspaniale reaguje, że aż chce się grać! Wybuchy śmiechu, entuzjazm, już dawno w teatrze tego nie słyszałem. Aktorów przychodzi bardzo dużo, a dla nich to jest uczta, bo widzą teatr taki, w jakim się wychowali - wyjaśniał Jerzy Stuhr.
Aktor już wtedy wyczuł, że sztuka w reżyserii Andrzeja Domalika zadomowi się na teatralnych scenach na dłużej.
- Tego Czechowa to my pewnie będziemy grać i 5 lat, po całej Polsce będziemy jeździć. Ale to dobrze! Ludzie zobaczą, na czym polega teatr. Marian Opania przyszedł wczoraj i klęknął przed nami, mówiąc: Uratowaliście teatr! -opowiadał aktor, którego już dziś zobaczymy na scenie ICE Kraków.
Scenografia i kostiumy do spektaklu przygotowała Jagna Janicka, a efekty świetlne to dzieło Katarzyny Łuszczyk. Czas trwania "32 omdleń" to 120 minut (w tym dwie przerwy).
***
"32 omdlenia" spektakl charytatywny Stowarzyszenia Unicorn 5 lutego 2016 godz. 19 ICE Kraków. ul. M. Konopnickiej 17. Cegiełki w cenach 120 zł. 160 zł 1200 zł dostępne w punktach infokraków. Całkowity dochód ze sprzedaży cegiełek na spektakl zostanie przeznaczony na pomoc chorym i ich bliskim w centrum psychoonkologii prowadzonym przez stowarzyszenie Unicorn.
