Kraj. "Poławiacze pereł" z MET na ekranie
16 stycznia w kinach będzie można obejrzeć transmisję HD Live spektaklu operowego "Poławiacze pereł" Georges'a Bizeta z The Metropolitan Opera. Od tej transmisji spektakle z nowojorskiej opery, dzięki przekazowi satelitarnemu, prezentować będzie także Opera i Filharmonia Podlaska w Białymstoku.
Dla polskich miłośników opery magnesem "Poławiaczy pereł" będzie niewątpliwie występ polskiego barytona Mariusza Kwietnia w partii Zurgi, trzeciego protagonisty spektaklu. W głównych partiach usłyszymy także inne gwiazdy światowej wokalistyki: Dianę Damrau jako Leilę i Matthew Polenzaniego w partii Nadira. Nową inscenizację dzieła Bizeta przygotowała Penny Woolcock, argentyńska reżyserka, która do tej pory współpracowała z Met przy operach współczesnych "Doctor Atomic" i "Śmierć Klinghoffera". Zarówno cały spektakl, jak i Mariusz Kwiecień zebrał znakomite recenzje po premierze (premiera "Poławiaczy pereł" w Met odbyła się 31 grudnia). "The New York Times" wychwala jego wiarygodną kreację wodza cejlońskiej wioski i wspaniały, bogaty głos.
Do ośrodków transmitujących spektakle operowe z The Metropolitan Opera w Polsce postanowiła dołączyć Opera i Filharmonia Podlaska Europejskie Centrum Sztuki w Białymstoku. - Jesteśmy pierwszym w Polsce teatrem operowym, który zdecydował się na transmisje z nowojorskiej The Metropolitan Opera - mówi Damian Tanajewski, dyrektor Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku. - Jako najmłodszy polski zespół operowy dopiero budujemy swój repertuar, co jest procesem długoletnim, a te transmisje na pewno go wzbogacą. Atrakcyjne tytuły, gwiazdy międzynarodowego formatu, wielkie inscenizacje poszerzą naszą coraz bardziej bogatą ofertę. Taka operowa konkurencja jak Met jest dla nas czystą przyjemnością.