Artykuły

Bydgoszcz. Co dalej z Teatrem Kameralnym?

W przyszłym roku ma zostać opracowana dokumentacja projektowa dla zniszczonego budynku dawnego Teatru Kameralnego przy Grodzkiej.

Zamknięty w 1988 roku Teatr Kameralny to dzisiaj kompletna ruina. Planów jego remontu i zagospodarowania było wiele, ale żaden nie okazał się realny. Za kadencji Konstantego Dombrowicza miasto próbowało nawet sprzedać budynek, ale chętnych nie było.

Na początku tego roku pojawiła koncepcja stworzenia w obiekcie centrum artystycznego ze sceną teatralną. Miastu zależało na zachowaniu wcześniejszych funkcji obiektu, czyli prezentacji w nim różnorodnych form scenicznych - teatralnych i muzycznych, a ponadto miały się tu odbywać zajęcia edukacyjne i warsztaty dla osób w każdym wieku.

Rewitalizacja budynku została wpisana do kontraktu terytorialnego. Ponadto, stworzenie drugiej wielofunkcyjnej sceny teatralnej znalazło się również w Strategii rozwoju Bydgoszczy do 2030 roku.

W budżecie miasta na ten rok przeznaczono kwotę blisko miliona 200 tysięcy złotych na prace koncepcyjne, dotyczące zakresu rewitalizacji dawnego teatru. Miały one dać ostateczną wskazówkę co do konkretnego wykorzystania i przeznaczenia budynku.

Czy koncepcja rewitalizacji obiektu i zagospodarowania go na centrum artystyczne ze sceną teatralną jest wciąż aktualna?

Tego akurat nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że miasto zamierza ubiegać o sfinansowanie inwestycji w ramach nowego rozdziału środków z Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020 - z puli przeznaczonej na ochronę obiektów kultury. Ale takie dofinansowanie można uzyskać pod warunkiem, że będzie to rozbudowa lub przebudowa istniejącego już budynku.

- Ma zostać opracowana dokumentacja projektowa dla zdegradowanych obiektów, z wyjątkiem budynków pomocniczych, które zostaną rozebrane - informuje biuro prasowe Urzędu Miasta Bydgoszczy.

Zaplanowane w projekcie budżetu na 2016 rok pieniądze mają zostać przeznaczone właśnie na ten cel. Wstępnie koszt całej inwestycji szacowany jest na co najmniej 20 milionów złotych.

Nadal także nie wiadomo, co miałoby się mieścić w dawnym teatrze.

- Analizujemy jeszcze przeznaczenie nowego budynku. Cały czas bierzemy pod uwagę wykorzystanie go na cele kulturalne - słyszymy.

Co zatem dotąd zrobiono? - Opracowano i uzyskano pozwolenie na rozbiórkę budynku pomocniczego, przeprowadzono wyprzedzające badania archeologiczne, opracowano inwentaryzację ornitologiczną, ekspertyzy techniczne budynków przy ul. Grodzkiej 14 i 16 oraz opinie na temat zabytkowej wartości nieruchomości. Kontynuowane będą prace konserwatorskie, które nie zostały jeszcze zakończone - informuje Magdalena Marszałek, rzeczniczka Administracji Domów Miejskich, w zarządzie której znajduje się budynek przy Grodzkiej. - Utrzymanie nieruchomości wynosi rocznie około 15 tysięcy złotych. Są to m.in. koszty energii elektrycznej, konserwacji, ubezpieczenia, ochrony.

***

Warto wiedzieć

Teatr Kameralny

Wybudowano go w latach pięćdziesiątych XIX wieku. Od samego początku aż do końca drugiej wojny światowej prowadzona w nim była działalność rozrywkowo-teatralna. W latach 1947-1949 obiekt służył jako zastępcza scena, bo nie istniał już zburzony Teatr Miejski, a trwała dopiero budowa nowej siedziby Teatru Polskiego. Po oddaniu go użytku w 1949 roku, w budynku przy Grodzkiej niewiele się działo. Przypomniano sobie o nim pod koniec lat 50. minionego wieku. Przebudowano wnętrza, w sali znalazło się 300 miejsc dla widzów. W 1962 roku odnowiona placówka zaczęła funkcjonować jako Teatr Kameralny. Na scenie królował rozrywkowy repertuar, ale także prezentowano ambitniejsze spektakle, m.in., "Tango" Sławomira Mrożka, sztuki S.I. Witkiewicza, Aleksandra Fredry, Gabrieli Zapolskiej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji