Artykuły

BROUART I NIEPORZĄDEK

Teatr Dramatyczny kiero­wany od początku sezonu przez Andrzeja Szczepkow­skiego, który objął dyrekcję po Janie Świderskim, wystar­tował sztuką Claude Avelinea "Brouart i nieporządek". Sztuka bardzo średnia, nie odznaczająca się ani głębią myśli, ani olśniewającym war­sztatem; zaledwie poprawna. Gdybyśmy mieli przyjąć, że po tej linii kształtowany bę­dzie repertuar teatru, horo­skopy na przyszłość nie były­by zbyt optymistyczne. Dra­matyczny ma za sobą kilka świetnych sezonów, które mi­mo późniejszych załamań i fluktuacji postawiły tę scenę w rzędzie najciekawszych w kraju. Ma on niemałe zasługi w przyswojeniu naszemu tea­trowi czołowych pozycji współczesnej światowej dra­maturgii, ma za sobą spektak­le o wielkiej wadze artystycz­nej. Jest to kapitał, który zo­bowiązuje. Najwłaściwiej byłoby chy­ba zakwalifikować sztukę Avelinea do kategorii kome­dii o tak zwanym "czarnym humorze". Mimo że autor nie nazywa "Brouarta" komedią i jak się wydaje wiąże z tym utworem inne nadzieje. Nie jest to jednak sztuka, której metafora dałaby się odnieść do spraw szerszych niż kon­krety przedstawionej akcji a w ramach tych konkretów rzecz nie jest ani zbyt pogłę­biona psychologicznie, ani zbyt bogata intelektualnie. O co w tej sztuce chodzi? Może zanim opowiem o sztu­ce, kilka słów o jej autorze mało u nas znanym,chociaż wydane zostały po polsku dwie jego książki dla dzieci. Clau­de Aveline ma lat 65, pracą pisarską zajmuje się od trzy­dziestego roku życia. Pisał powieści (między innymi kry­minalne), eseje, opowiadania, a ostatnio także słuchowiska radiowe i telewizyjne. Sztuka "Brouart i nieporządek" jest jego debiutem dramaturgicz­nym. Brouart - to nazwisko strażnika jednego z paryskich więzień, przydzielonego do pilnowania pacjentów celi śmierci. Ciasny umysł, śmiesz­na służbistość, zaufanie do au­torytetów a pod tym wszyst­kim przymieszka nieświado­mego okrucieństwa. Przyda­rza mu się historia, która burzy porządek jego małego światka. Kolejny lokator celi śmierci, skazany na gilotynę za dwa morderstwa - okazu­je się niewinny. Mało tego: niecodzienny dar skazańca, który widzi symptomy śmier­ci w ludziach mających nie­długo odejść z tego najlep­szego ze światów - objawia się w obecności Brouarta. I to, oczywiście, wyprowadza go już do końca ze stanu rów­nowagi. Skazany Pouzin ko­munikuje swojemu adwoka­towi, który przynosi mu wia­domość o anulowaniu wyro­ku: Mecenasie, pan za chwilę umrze. I rzeczywiście, biedny adwokat wychodzi za kulisy i pada rażony atakiem serco­wym. Potwierdza to niewin­ność Pouzina w dwóch po­przednich wypadkach, kiedy to również przewidział śmierć a czemu sąd nie dał wiary. Brouart morduje Pouzina ponieważ burzy on wyduma­ny przez strażnika więzienne­go porządek rzeczy. Powoduje omyłki sądu, stawia ludzi przed sprawami, które trudno zrozumieć. Być może sztuka ta zagra­na mniej serio, w takim to­nie w jakim grywa się "kry­minały", byłaby bardziej strawna. Niestety i reżyser, i aktorzy zdają się przypisywać jej znaczenie jakiego nie posia­da. Wszystko zostało potrak­towane serio i z powagą. Re­żyserował Andrzej Szczepkowski. Brouarta gra Zbigniew Zapasiewicz; dokonuje on cudów aktorskiej zręczno­ści, żeby ukryć, że jest to po­stać z "kryminału" i stworzyć wrażenie pełnej psychologicz­nie sylwetki. Zygmunt Kęstowicz w roli pomocnika Brou­arta miał trochę łatwiejsze zadanie. Oczywisty prymity­wizm tej postaci nie zmuszał go do ekwilibrystyki i dora­biania tego, czego w roli nie ma. Nieszczęsnego wizjone­ra Pouzina z powagą gra Ma­ciej Borniński. Jedynie Mie­czysław Voit próbuje podkre­ślić, że sztuka nie jest znów tak bardzo serio, że wszystko co się w niej dzieje można tylko traktować jak żart, jak swoistą zabawę, "czarny hu­mor". Mimo że to właśnie Voit ma rację, grany przez niego Adwokat wyrywa się z cało­ści spektaklu.

Następną premierą Teatru Dramatycznego będzie "Me­teor" Dürrenmatta reżysero­wany przez Ludwika René. Miejmy nadzieję, że spektakl ten przypomni najlepszy okres tej sceny i będzie zapowiedzią pomyślniejszych wia­trów.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji