Artykuły

Weekend rozpoczął teatralne święto w naszym mieście. Zobaczyliśmy pięć pierwszych spektakli. Przed nami jeszcze dziesięć. Dziś dwa razy, bo najpierw o godz. 18, a później o 20.30 będzie można zobaczyć spektakl "Koncert życzeń" Teatru Łaźnia Nowa z Krakowa z Danutą Stenką.

Tegoroczne Prapremiery mają wspólny mianownik. Spektakle w większości wpisują się w nurt dramaturgii wojen i konfliktów. "Delfin, który mnie kochał" w reżyserii Magdy Szpecht, który można było na deskach teatru zobaczyć wczoraj, trochę poza ten nurt wychodzi.

Sztuka jest oparta na faktach. A dokładnie na tajnych badaniach zleconych przez NASA, a prowadzonych w latach 60. ubiegłego wieku na Karaibach. Tam młoda badaczka Margaret Howe Lovatt uczyła języka angielskiego delfina. Ich relacja wykroczyła jednak mocno poza naukę. To, co zobaczyliśmy w niedzielę w Teatrze Polskim trudno nazwać spektaklem, to raczej performance, w dużej mierze oparty na ruchu i dźwięku. Ogromną rolę odgrywają w nim autentyczne nagrania z lekcji angielskiego, prowadzonych przez Margaret. Spektakl warto zobaczyć. Na szczególną uwagę zasługuje Jan Sobolewski, aktor na stałe związany z bydgoską sceną, który wciela się w rolę delfina Petera i robi to brawurowo. To sztuka o relacji człowiek-zwierzę, o tym co nas łączy, jak jesteśmy do siebie podobni. I w dużej mierze ten spektakl to - niepozbawiona refleksji - świetna zabawa.

Wieczorem można było jeszcze zobaczyć "Kwestię techniki" Narodowego Starego Teatru z Krakowa.

Co dalej? Dziś dwa razy, bo najpierw o godz. 18, a później o 20.30 będzie można zobaczyć spektakl "Koncert życzeń" [na zdjęciu] Teatru Łaźnia Nowa z Krakowa z Danutą Stenką. O godz. 22 z kolei w klubie festiwalowym, czyli w Mózgu wystąpi grupa icanswim z Warszawy. Wstęp na koncert będzie darmowy.

Jutro natomiast o godz. 18 i 20 w Teatrze Polskim będzie można obejrzeć "Riding on a Cloud", a o 20 w Operze Nova "Apokalipsę" Nowego Teatru z Jackiem Poniedziałkiem w jednej z ról. O godz. 22.30 w Mózgu zagra grupa T'ien Lai. Zapraszamy!