Artykuły

Pies ogrodnika

Autor: Lope de Vega Opracowanie tekstu i reżyseria: Jacek Gąsiorowski Występują: Anna Kora (hrabina Diana), Wojciech Malajkat (Teodor), Agnieszka Sitek (Marcelina), Jacek Poniedziałek (Wstań), Arkadiusz Janiczek (Fobio), Jerzy Turek (Oktawio), Jarosław Gajewski (Ricardo), Piotr Gąsowski (Federico), Janusz Michałowski (Lodovico), Maria Peszek (Anarda), Ewa Gorzelak (Dorota), Sławomir Pacek (Celio), Łukasz Lewandowski (Leonido), Mieczysław Hryniewicz (Camilo).

Chroniczny stan niemożności podjęcia decyzji, zasygnalizowany nawet w tytule, to właściwie choroba wszech czasów. "Pies ogrodnika" (1618) to jeden z bardziej znanych utworów hiszpańskiego dramatopisarza, obok takich sztuk, jak "Dziewczyna z dzbanem", "Nauczyciel tańców", "Kara nie zemsta", "Gwiazda Sewilli", "Najlepszy sędzia król" "Owcze źródło". Lope Felix de Vega Carpio (1562-1635) pisał szybko i dużo, z niezwykłą łatwością, która budziła zdumienie i podziw u jego współczesnych, natomiast historyków literatury wprawiła w zakłopotanie - badacze szacują, że napisał ok. 1800 sztuk, z czego zachowało się ok. 500.

"Pies ogrodnika", zabawna historia miłosnego trójkąta, to zarazem opowieść o wspinaniu się po szczytach kariery i próbie wybicia się ponad swój stan. Bohater kocha ze wzajemnością dziewczynę o takim samym statusie społecznym jak on. Jednak gdy orientuje się, że darzy go również uczuciem bogata, a w dodatku młoda i piękna chlebodawczyni, postanawia w pełni wykorzystać życiową szansę, nie przejmując się zbytnio zranionym sercem zakochanej dziewczyny. Obydwoje - dworka Marcelina i sekretarz hrabiny, Teodor - nie chcą utracić łask swojej pani, toteż spotykają się potajemnie, często nocą. W pałacu Diany de Belflor w Neapolu nic się jednak nie ukryje przed jej okiem. Zazdrosna hrabina postanawia zdobyć uczucia służącego i bez trudu jej się to udaje. Dla zachowania pozorów wielka dama ucieka się do niewinnego podstępu. Poleca swemu sekretarzowi, by zredagował list miłosny, rzekomo w imieniu jej przyjaciółki. Owa nieszczęsna kobieta spostrzegła, że bliski jej mężczyzna kocha inną i dopiero wtedy zrozumiała, że sama go pożąda - z patrzenia na miłość zrodziła się miłość. Teodor podejmuje wyzwanie. Zręcznie rozwija myśl hrabiny, prowokując wyznanie: "Gdybyś kochał jakąś damę wyższego niż ty pochodzenia, kochaj; bo miłość to upór, a kobiety - nie kamienie". Te słowa budzą nader śmiałe nadzieje sługi, który oczami wyobraźni już widzi siebie jako przyszłego hrabiego de Belflor. Od swojej dziewczyny dowiaduje się jednak, że pani postanowiła ożenić go z Marcelką. Teodor czuje, że stał się igraszką w rękach kobiety. Hrabina parokrotnie zmienia swoją decyzję. Równocześnie o rękę hrabiny starają się trzy pocieszne figury - hrabia Federico, markiz Ricardo i stary hrabia Lodovico. Sprzeczne interesy osób uwikłanych w miłosne intrygi prowadzą do wielu zabawnych sytuacji. Teodor ma za złe swojej pani, że kiedy w nim ogień stygnie, ona płonie, gdy zaś w nim rozpala się namiętność, ona staje się twarda i zimna jak lód. Dochodzi do wniosku, że hrabina jest jak pies ogrodnika ze znanej bajki: "Jadło przed nim, lecz on nie je, a drugim jeść nie pozwala".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji