Artykuły

Pytania na czasie

Janusz Ostrowski zakneblowa­ny, Krystyna Wiśniewska nie roz­staje się z rewolwerem, Jerzy Kuczera szantażuje - jak w prawdzi­wym kryminale! W sztuce chilij­skiego autora, Ariela Dorfmana, pt "Śmierć i dziewczyna", poka­zanej w Teatrze Śląskim w ub. so­botę (Scena Kameralna), nie chodzi o udowodnienie winy. Dorfman napisał sztukę psycholo­giczną na temat zbrodni i kary - jak u Dostojewskiego. Zbrodnia jest tu typu politycznego, dotyczy pinochetyzmu w Chile.

Czy po latach ofiara ma prawo do zemsly na swym oprawcy? Co da ona społeczeństwu, które na nowo szczuć się będzie nawzajem i nienawidzić? Z drugiej strony - czy dla tzw. świętego spokoju na­leży rezygnować z prawdy?

Dorfman stawia te pytania w czasie, gdy nie tylko w Chile społeczeństwo dokonuje rozra­chunku z własną, okrutną prze­szłością, ale podobnie dzieje się we wszystkich krajach postkomuni­stycznych.

Na prawdziwą tragedię zabrakło materiału, ale przedstawienie wciąga i zmusza do uwagi.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji