Artykuły

Kalisz. Bogusławski wcale nie przysypia w czasie wakacji

Wyjątkowe słuchowisko na zakończenie półkolonii w kaliskim teatrze. Czym zajmowali się młodzi kaliszanie?

Chodzili po mieście z zasłoniętymi oczami i uszami. Gdy po jakimś czasie znowu słyszeli i widzieli, byli zaskoczeni jak nigdy. Potem pojechali do głuszy na warsztaty ze śpiewu i emisji głosu z Joanną Gogulską. Przeprowadzali też sondę - zaopatrzeni w mikrofony i słuchawki wypytywali kaliszan o to, "co słychać". Grali na instrumentach, w tajniki animacji poklatkowej wprowadziła ich Anna Linkowska, a z muzykiem Patrykiem Cannonem tworzyli własne kompozycje.

To tylko kilka migawek z półkolonii, które na początku lipca zorganizowano w Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu. W trakcie wakacji kaliska scena nie zwalnia tempa. Spektakle co prawda nie są grane, ale to nie znaczy, że teatr zamknięty jest w tym czasie na cztery spusty. Bo to właśnie w wakacje grupa młodzieży z Kalisza i okolic pod okiem instruktorów pracowała nad różnymi pomniejszymi projektami. Wszystkie zajęcia były fundamentem dla słuchowiska, które w minioną sobotę, 18 lipca, zwieńczyło teatralne półkolonie.

Zajęciom przyświecało tajemniczo brzmiące hasło: "Co słychać?" Uwagę młodych ludzi skupiono przede wszystkim na dźwiękach.

- Naszym efektem końcowym będzie słuchowisko i dlatego ten dźwięk chcemy odmienić przez wszystkie możliwe przypadki - mówi Natalia Czarcińska, jedna z instruktorek półkolonii. - Dzisiaj na przykład pracujemy nad komiksem, gdzie ten dźwięk jest też bardzo ważny i pojawia się w zupełnie inny sposób niż w słuchowisku. Robimy także sondę uliczną. Wczoraj śpiewaliśmy w lesie. Chcemy, żeby te półkolonie to był jeden wielki eksperyment - mówi Natalia Czarcińska, instruktorka zajęć. Zainteresowanie taką formą wakacyjnej aktywności nie było nadmierne. Do teatru zgłosili się jednak ci, którzy w trakcie zajęć dawali z siebie wszystko. Przyszli z ciekawości i, jak podkreślają, było świetnie.

- Zachęciła mnie mama. Dowiedziała się o tych półkoloniach i powiedziała, że muszę koniecznie iść, bo zapowiadają się super, no i tak właśnie jest - dodaje jedna z uczestniczek.

- Mój kolega brał udział, więc pomyślałem, że mogę się z nim spotkać. A przy okazji okazało się, że jest bardzo fajna zabawa. Dużo można się dowiedzieć, nauczyć, ale przede wszystkim dobrze bawić - dodaje inny uczestnik.

Półkolonie odbyły się w ramach programu "Lato w teatrze" realizowanego już po raz ósmy przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, dzięki funduszom Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Obok kaliskiego teatru w programie bierze udział także 40 innych placówek z całej Polski. Teatr im. Wojciecha Bogusławskiego do organizacji zajęć zaprosił m.in. stowarzyszenie Multi Art i słuchaczy Państwowego Pomaturalnego Studium Kształcenia Animatorów Kultury.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji