Sopot. Wakacyjna Scena Impro
W lipcu i sierpniu w sali Polskiej Filharmonii Kameralnej w Sopocie rozgości się Teatr Impro - grupa artystów związanych z łódzkim Teatrem Nowym, którzy zapraszają widzów na improwizowaną zabawę w teatr. A zabawa jest przednia.
- Mając na uwadze odwiedzających Sopot turystów i świadomość, że coraz więcej osób chce uczestniczyć w wydarzeniach kulturalnych, przygotowaliśmy specjalną ofertę, spektakl, który jest swego rodzaju nowością na polskiej mapie teatralnej, choć już od początku tego roku Teatr Impro funkcjonuje w łódzkim Teatrze Nowym im. Kazimierza Dejmka. Przedstawienie "Impro Atak" cieszy się dużym zainteresowaniem: 42 spektakle, 6 tysięcy widzów. Jego twórcą i reżyserem jest Jacek Stefanik - opowiada Tomasz Gawiński, rzecznik teatru.
Akcja improwizacja
Teatr Impro to przykład coraz popularniejszego w Polsce nurtu teatralnej improwizacji, który tworzą m.in. grupy Abordaż czy Peleton i którą możemy oglądać podczas Gdańskich Festiwali Impro "Podaj wiosło". Z tą różnicą, że Teatr Impro tworzą profesjonaliści zaprawieni w teatralnej robocie. Jego twórcą jest Jacek Stefanik - aktor, muzyk, jeden z trenerów nurtu impro w Polsce. W spektaklach występują Kamila Salwerowicz, Jolanta Jackowska, Wojtek Oleksiewicz, Michał Bieliński (aktorzy Teatru Nowego w Łodzi), Marcin Szymański, czyli Zorak - mistrz polski w beatbox, Aleksandra Agaciak (wokalistka i raperka), Janek Jakubowski (aktor Teatru Małego w Łodzi), Piotr Gawron-Jedlikowski z Teatru Capitol z Wrocławia oraz muzyk Sławomir Bartkiewicz.
Prosta reguła, wykonanie trudniejsze
Zasada jest prosta: publiczność pisze na kartkach wymyślone przez siebie zdania, które potem aktorzy wplatają w treść improwizowanej scenki. Co istotne, nie przekraczając granic dobrego smaku i unikając poruszania tematów drażliwych. Aktorzy z Teatru Impro unikają skojarzeń z polityką, seksem czy religią.
Ale najciekawsze jest to, że treść scenki również jest inspirowana przez publiczność, która decyduje, jaki ma być jej temat (np. perwersyjna pogoda, kiszenie ogórków), kim są jej bohaterowie (Maryla Rodowicz w ciąży albo słoik, który ma problem, bo jest pusty w środku). Od publiczności zależy też, gdzie rozgrywa się akcja (podczas premierowego wieczoru miejscem akcji był brzuch smoka wawelskiego oraz winda) i np. w jakiej kinowej konwencji zostanie opowiedziana (western, musical, science fiction). A to tylko niektóre pomysły, jak skomplikować te komediowe etiudy i piosenki. Dzięki tym zabiegom "Impro Atak" jest połączeniem teatru improwizacji z teatrem absurdu i grą teatralną, w której i publiczność, i artyści świetnie się odnajdują. I już od pierwszych minut równie wyśmienicie się bawią.
Spektakl "Impro Atak" można zobaczyć 1, 2, 8, 9, 15, 16, 22 i 23 lipca oraz 12, 13, 14, 15, 26 i 27 sierpnia. Na spektakle bez specjalnych gości bilety kosztować będą 40 zł, na przedstawienia z gośćmi - 50 zł. Skład "Impro Atak" wzbogacą Joanna Kołaczkowska (1-2.07), Anna Guzik (15-16.07), Aldona Jankowska (22-23.07), Piotr Rogucki (12-13.08), Lesław Żurek (14-15.08) oraz Łukasz Nowicki (26-27.08).
