Artykuły

Łódź. Michał Witkowski gościł w Teatrze Nowym

- Chciałbym, żeby Znak podjął wreszcie decyzję, czy powieść wyjdzie jesienią, czy będę ją mógł sprzedać komu innemu. Będzie wiadomo 1 lipca - mówił Michał Witkowski w Teatrze Nowym.

Po zakończonym skandalem występie w trakcie Fashion Week (w czapce ze znakiem SS), Witkowski zniknął na moment z życia publicznego. Wydawnictwo Znak zawiesiło prace nad jego najnowszą książką "Fynf und cfancyś" i nie wiadomo, czy je wznowi. Żeby nie zasypiać gruszek w popiele, pisarz ruszył w tournée po Polsce, z odczytami. W Łodzi promował się w Teatrze Nowym, w cyklu Mała Literacka.

Hot-dog do zżarcia przez literaturę

"Fynf und cfancyś" to pseudonim hojnie (nomen omen) obdarzonej przez naturę Michaśki - Polaka, który wyjeżdża w latach 90. do Austrii, a potem do Szwajcarii, "spełniać marzenia o zachodnioeuropejskim raju". Powieść wyewoluowała z "Lubiewa", które zrobiło z Witkowskiego literacką gwiazdę. Jedną z bohaterek ciotowskiego katalogu była Dianka z Bratysławy. To ona towarzyszy na Zachodzie Michaśce, obsługując bogatych klientów.

Czytanie fragmentów rozpoczęli Adam Kupaj i Jolanta Jackowska. Najobszerniejszą partię tekstu ze swadą przedstawił autor. Później rozmawiał o nowej powieści i odpowiadał na pytania publiczności.

Witkowski nie ukrywa, że materiału dostarczyły mu własne przeżycia (co nie znaczy, że należy czytać "Fynf und cfancyś" w trybie biograficznym). - Kiedy wyjechałem, już pisałem, więc patrzyłem na wszystko jak na hot-dog do zżarcia przez literaturę - opowiadał. - Do Austrii i Szwajcarii trafiały z Polski dwa rodzaje chłopców. Ci, którzy czuli się tam, jak ryba w wodzie. Uciekli z domów, żeby chlać, rozbijać się samochodami i palić cygara Cohiba, bo w domu mieli "chuchnij, paliłeś!". Ale byli i tacy, co myśleli chyba, że jadą na budowę. Tacy polscy luje. Oni sobie już tak dobrze nie radzili, zero znajomości psychologii w podejściu do klientów.

Stylista gejowskich prostytutek

Witkowski opowiadał też, że służył gejowskim prostytutkom za stylistę. Tak rozpoczęła się jego droga do kariery blogerki modowej. - Prosiak [maskotka, z którą fotografuje się na ściankach] wziął się właśnie stamtąd - śmiał się. - Radziłem, żeby nie chodzić w garniturach, tylko się udziecinniać. I jak się malować, żeby w ciemności wyglądać dobrze, bo potem, jak już się z kimś jedzie windą, to gorzej.

Pisarz sporo opowiadał o Szwajcarach. - Fynf und cfancyś postanawia się przekwalifikować i rozkochać w sobie milionera. Zaczyna dawać za darmo, oczywiście tym, którzy rokują. Szwajcarzy są przerażeni, bo to dla nich zaburzenie wszelkich zasad: dostać coś darmo! - mówił. - Jeden z dziadków wygłasza Diance hymn na cześć Szwajcarii. Był też fragment o franku szwajcarskim, ale wywaliłem ze względu na frankowiczów.

Zapytany o skandal w literaturze i sztuce zauważył, że Polska się zradykalizowała. - Kiedy czytam dziś o spermie, wywołuje to zupełnie inne emocje, niż na początku XXI wieku. "Oczyszczeni" Warlikowskiego, naga Celińska - spoko! Teraz mimo wszystko człowiek się obawia. Zawsze podkreślam, że bohaterowie moich książek nie są mną. Ale i tak staram się pamiętać, że wszystko, co powiem, jest wykorzystywane przeciwko mnie.

Dwie nowe powieści

Witkowski pracuje teraz nad dwiema powieściami - kontynuacją cyklu kryminalnego oraz monologiem właściciela zakładu pogrzebowego. - To będzie coś jak "Barbara Radziwiłłówna z Jaworzna-Szczakowej" - zdradził. - Chciałbym, żeby Znak podjął wreszcie decyzję, czy "Fynf und cfancyś" wyjdzie jesienią, czy będę ją mógł sprzedać komu innemu. Będzie wiadomo 1 lipca. Wtedy będę mógł zacząć planować premierę nowej książki.

Z publiczności padło pytanie o czapkę ze znakiem SS. - Na ten temat już nie rozmawiam - odpowiedział pisarz. - Moje życie toczy się dalej. Jedna czapka go nie złamie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji