Artykuły

Gdynia. Plany Teatru Muzycznego na 3 sezony

"Wiedźmin", ale i "Piotruś Pan", "Zły", "Dzwonnik z Notre Dame", "Krakowiacy i Górale". Ambitne plany repertuarowe Teatru Muzycznego w Gdyni zdradza dyrektor sceny Igor Michalski.

Igor Michalski [na zdjęciu], dyrektor Teatru Muzycznego w Gdyni, planując repertuar na najbliższe trzy lata w swoim gabinecie patrzy na portret ojca, wspaniałego aktora Stanisława Michalskiego, namalowany przez aktorkę Lucynę Legut z okazji jubileuszu 35-lecia pracy w Teatrze Wybrzeże.

- Patrzę na ten portret mojego ojca z ogromnym zadziwieniem, na piersi ma namalowane serce przebite strzałą z napisem "Kocham teatr" i nie chce mi się wierzyć, że ja również już 35 lat spędziłem w teatrze. To niesamowite, jak ten czas pędzi - mówi dyrektor. - Hasła, które tam napisała Lucyna, "Kocham teatr", "Teatr jest moim domem" są banalnie proste, ale to prawda. Ludzie, którzy dotykają teatru, wiążą się z nim, potem już nie mogą bez niego żyć, a jeśli odeszli, za wszelka cenę chcą wrócić. Teatr jest pewnego rodzaju narkotykiem, sensem życia i pasją, ale ta pasja jest całym czarem tego zawodu.

Z wyprzedzeniem

Teatr Muzyczny w Gdyni ma 220 etatów (zespół aktorów śpiewających, solistów, orkiestrę, balet), trzy sceny - jedną z widownią na 1070 miejsc, drugą na 300 miejsc, trzecią na 140, więc układanie repertuaru z dużym wyprzedzeniem jest koniecznością, także dlatego aby pozyskać najlepszych twórców.

- O "Piotrusiu Panie" już rok temu rozmawialiśmy z realizatorami - zapewnia dyrektor.

Fanów fantasy ucieszyła zapewne wiadomość, że słynna saga Andrzeja Sapkowskiego zostanie wystawiona w Gdyni.

- "Wiedźmin" będzie, ale dopiero w 2017 roku - potwierdza Igor Michalski. - Rozpoczęliśmy rozmowy z autorem, który jest gotowy przekazać nam prawa na realizację musicalu pod tym samym tytułem. Spektakl zobaczymy w reżyserii Wojciecha Kościelniaka, muzykę prawdopodobnie będzie również pisał Piotr Dziubek, bo jest to, jak wiemy, tandem.

Ale wcześniej, bo już 4 września, premiera "Złego" według powieści Leopolda Tyrmanda w reżyserii Wojciecha Kościelniaka, w październiku "Kumernis", autorski spektakl Agaty Dudy-Gracz, która reżyseruje własny tekst. Będzie to legenda o świętej Kumernis. Na początku 2016 roku "Piotruś Pan" (w technologii 3D) - reżyseruje Janusz Józefowicz.

Dzwonnik w 2016 roku

Jako wielkie wydarzenie zapowiada się premiera "Notre Dame de Paris" ("Dzwonnik z Notre Dame") w reżyserii Gillesa Maheu, zaplanowana na wrzesień 2016 roku.

- Nie muszę mówić, że wiele teatrów próbowało uzyskać prawa do tego musicalu - opowiada dyrektor Michalski. - Nikomu się nie udawało. My, po długich negocjacjach i wizytach w naszym teatrze właściciela praw do tego widowiska Nicolasa Talara, między 22 a 26 czerwca podpiszemy umowę licencyjną. Jako pierwszy teatr na świecie zrealizujemy tę pozycję i będziemy ją mieli w repertuarze co najmniej przez trzy lata. Realizacją musicalu w całości zajmie się ekipa francuska - reżyser i scenograf to Francuzi. Jednak kostiumy zostaną uszyte w Polsce, w kraju też przygotujemy dekoracje (oczywiście według francuskich projektów).

Musical "Notre Dame de Paris" zostanie przeniesiony na scenę po raz pierwszy, bo do tej pory było to widowisko-koncert, które odbywało się w wielkich halach i bez orkiestry. - Przy uzyskaniu praw i skonstruowaniu umowy nieoceniony był mój przyjaciel Sławomir Czarlewski, mieszkający we Francji - zapewnia dyrektor.

Powoli Teatr Muzyczny zbliża się do jubileuszu, czyli 60-lecia sceny.

- Jestem po rozmowach z Michałem Zadarą, który jest wielbicielem klasyki polskiej, wspólnie wybraliśmy śpiewogrę "Krakowiacy i Górale" Wojciecha Bogusławskiego. Reżyser chce to zrobić tradycyjnie w kostiumach, z muzyką Stefaniego - mówi Igor Michalski.

Teatr jest ważny

Historia zatoczyła koło. Czy Igor Michalski, student PWSFTviT im. Leona Schillera, przypuszczał pisząc pracę magisterską "O teatrze muzycznym Danuty Baduszkowej", że zostanie kiedyś dyrektorem tego teatru?

- Skądże, ale nic się nie dzieje bez powodu - uśmiecha się Igor Michalski - ale ten teatr był zawsze ważny w moim życiu. Nawet kiedyś wypiłem bruderszaft z Danutą Baduszkową. Powiedziała: - Ty będziesz mi mówił "pani dyrektor", a ja ci będę mówiła na ty.

O aktorach

To w Gdyni za dyrekcji Macieja Korwina Igor Michalski debiutował jako reżyser "Scenami miłosnymi" Zbigniewa Książka.

- W 2014 roku do teatru przyszło na nasze przedstawienia 140 tysięcy widzów. To jedyny teatr w Polsce, który może sobie pozwolić na tak duży zespół na scenie, jaki na przykład widzimy w "Chłopach" czy "Lalce", także możliwości tego zespołu są ogromne - zapewnia dyrektor. - Nie są to aktorzy wyłącznie musicalowi, bowiem swobodnie poruszają się w różnych gatunkach teatru muzycznego. Często grają na paru instrumentach, a to wymaga niebywałych zdolności. Nie tylko śpiewają, ale również tańczą, grają na instrumentach, są przykładem aktora totalnego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji