Artykuły

O kolaboracji i przebaczeniu

"Ruchele wychodzi za mąż" w reż. Jacka Papisa w Teatrze Żydowskim w Warszawie. Pisze Temida Stankiewicz- Podhorecka w Naszym Dzienniku.

W repertuarze warszawskiego Teatru Dramatycznego znajduje się znakomite przedstawienie "Rzecz o banalności miłości" wyreżyserowane przez Wawrzyńca Kostrzewskiego. A w Teatrze Żydowskim w Warszawie niedawno odbyła się premiera spektaklu "Ruchele wychodzi za mąż". Autorką obu sztuk jest Savyon Liebrecht. Te dwa przedstawienia, choć różnią się pod wieloma względami, to jednak mają pewną wspólną cechę, mianowicie odważne podjęcie przez autorkę tzw. niewygodnej tematyki. Powiedziałabym nawet - dość kontrowersyjnej wobec "obowiązujących" standardów polityki poprawnościowej, gdzie relacje polsko-żydowskie i w ogóle tematyka żydowska najczęściej prezentowane są w narracji zgodnej z owymi wymogami.

Savyon Liebrecht jest Żydówką, mieszka w Izraelu i - jak widać - potrafi odważnie iść pod prąd owym standardom, podejmując w swojej twórczości tzw. tematy tabu, które nie zawsze podobają się w jej kraju. Tak było właśnie ze sztuką "Rzecz o banalności miłości" o romansie między dwojgiem wybitnych dwudziestowiecznych filozofów, Żydówki Hannah Arendt i Niemca Martina Heideggera, który poparł Hitlera i jego ideologię nazizmu.

W sztuce "Ruchele wychodzi za mąż" autorka podjęła inny, ale też niełatwy temat: kolaboracji niektórych Żydów z Niemcami podczas II wojny światowej i jak owa przeszłość kładzie się cieniem na relacje między rodzicami, którzy przeżyli holokaust, i ich dziećmi. Akcja spektaklu toczy się współcześnie w Izraelu. Szlojme (Stanisław Brudny), któremu udało się przeżyć KL Auschwitz, jest obecnie wdowcem. Nie może odnaleźć się po śmierci żony, którą kochał ponad życie (choć wiedział, iż zdradzała go z jego najlepszym przyjacielem Staszkiem (dobra rola Włodzimierza Pressa). Szlojme ma dwie córki. Lea (umiarkowanie ekspresywna Małgorzata Trybalska) mieszka nieopodal i troskliwie opiekuje się nim, a ulubienica ojca, Ruchele (Ewa Greś, za mało wyrazista w tej roli) pracuje w Ameryce. Teraz przyjeżdża, by przedstawić rodzinie narzeczonego Arele (Marcin Błaszak, dlaczego taki "wycofany"?). Szlojme cieszy się, lecz kiedy widzi przyszłego zięcia, znika radość, a pojawia się gniew i wyprasza wszystkich z mieszkania.

Niezwykłe podobieństwo Arele do żydowskiego kapo w KL Auschwitz przywołało wspomnienia z przeszłości i skrywaną tajemnicę. Szlojme nie godzi się na ślub córki z człowiekiem, którego wujek ma na rękach żydowską krew. To on wydał Niemcom na śmierć kilkunastoletniego brata Szlojme. W rodzinie Arele zaś wujek przedstawiany jest jako bohater, który pomagał więźniom w obozie. Prawda jednak okazuje się nieubłagana. Ale i Szlojme ma na sumieniu ludzką krew. Wraz ze Staszkiem, przyjacielem, współwięźniem obozu, w okrutny sposób zamordowali owego żydowskiego kapo. I to jest ich wielką tajemnicą.

Savyon Liebrecht w swojej sztuce podejmuje też problem konfliktu pokoleń wynikającego z jakże odmiennego stosunku do pamięci o holokauście osób starszych, zwłaszcza byłych więźniów obozów zagłady, oraz ich dzieci, ludzi młodych. Jawi się też kwestia odpowiedzialności młodego pokolenia za postawy rodziców. To także sztuka o pamięci i umiejętności przebaczania. W przedstawieniu wyreżyserowanym przez Jacka Papisa wszystkie te problemy i znaki zapytania zostały uchwycone. Dobrze, że reżyser nie próbował eksperymentować z tekstem i poprowadził spektakl w tradycyjnej konwencji realistycznej. Bo tu najistotniejszą sprawą jest nie forma, lecz komunikatywny przekaz ważnych treści, problemów. Ale największym osiągnięciem artystycznym spektaklu jest doskonale zagrana postać Szlojmy. To jedna z najlepszych ról w dorobku artystycznym znakomitego aktora - Stanisława Brudnego. Jego Szlojme jest prawdziwy i przejmujący, kiedy się śmieje, kiedy jest smutny, kiedy wpada w złość, kiedy przeprasza i godzi się na ślub córki. Każdym najdrobniejszym gestem, mimiką, stylem mówienia, sposobem chodzenia uwiarygadnia graną przez siebie postać. Piękna rola.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji