Artykuły

Warszawa. Nie żyje Krzysztof Krauze

Nie żyje polski reżyser i scenarzysta filmowy Krzysztof Krauze. Wiadomość o jego śmierci podała TVP Info.

W 2006 roku lekarze zdiagnozowali u niego raka prostaty. Miał 61 lat. Był wielokrotnie nagradzany na polskich i zagranicznych festiwalach.

Krzysztof Krauze to absolwent łódzkiej "filmówki" - studia na wydziale operatorskim szkoły ukończył w 1976 r. Urodził się w Warszawie, 2 kwietnia 1953 r.

Pierwszy pełnometrażowy film fabularny zrealizował w 1988 r, "Nowy Jork, czwarta rano" z Anną Wojton i Januszem Józefowiczem w rolach głównych, z akcją osadzoną w prowincjonalnym miasteczku. Bohaterowie tej historii, atrakcyjna bufetowa z baru "Błysk" i zakochany w niej chłopak z kryminalną przeszłością, marzą o lepszym życiu i podróży do Nowego Jorku.

W następnych latach Krauze wyreżyserował kilka filmów dokumentalnych, m.in. "Kontrwywiad" (1994). W 1996 r. nakręcił fabularne "Gry uliczne" z Redbadem Klijnstrą i Robertem Gonerą, za które dostał Nagrodę Specjalną Jury na festiwalu w Gdyni.

Znakomite przyjęcie miał zrealizowany trzy lata później thriller "Dług" z pamiętną rolą Andrzeja Chyry - inspirowana faktami historia dwóch młodych biznesmenów, szantażowanych przez gangstera, który zmusza ich do zwrotu pieniędzy. Film zdobył wiele nagród, m.in. Złote Lwy i Nagrodę Dziennikarzy w Gdyni.

"Począwszy od ogromnego sukcesu zrealizowanego w roku 1999 'Długu', Krzysztof Krauze stał się jednym z najbardziej cenionych reżyserów średniego pokolenia. (...) 'Dług' zaowocował lawiną artykułów, dyskusji prasowych i internetowych. Jeden z ważniejszych filmów współczesnych stał się pretekstem do szerszej dyskusji o polskiej rzeczywistości po przemianach roku 1989" - podkreślono na portalu internetowym Instytutu Adama Mickiewicza Culture.pl.

Krytyk i historyk filmu Tadeusz Lubelski pisał o "Długu": "Zmusza nas najpierw, swoją stosującą suspense konstrukcją, byśmy - bojąc się o bohatera jak o siebie - solidaryzowali się z jego zbrodnią, a potem każe nam się cofnąć o krok i spytać, czy rzeczywiście zdolni bylibyśmy dojść aż tam". ("Kino", nr 9/2002)

Kolejne nagrody przyniosły Krauzemu nakręcone w latach 2004 i 2006 filmy "Mój Nikifor" i "Plac Zbawiciela". "Mojego Nikifora" uhonorowano nagrodą dla najlepszego filmu i za reżyserię na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Karlowych Warach. W rolę malarza Nikifora wcieliła się Krystyna Feldman.

"Plac Zbawiciela", poruszający dramat o młodych małżonkach, których życie rozpada się stopniowo po tym, jak zaciągają kredyt w banku i wpadają w kłopoty finansowe, krytycy uznali za jeden z najlepszych polskich filmów ostatnich lat.

Film, z Jowitą Budnik, Arkadiuszem Janiczkiem i Ewą Wencel w obsadzie, zdobył m.in. Złote Lwy i Nagrodę Dziennikarzy w Gdyni, Złotą Taśmę przyznaną przez polskich krytyków oraz nagrody na festiwalach w Trieście i Seattle. Krzysztof Krauze wyreżyserował "Plac Zbawiciela" wspólnie z Joanną Kos-Krauze.

Ostatni film tej pary, "Papusza" to opowieść o życiu cygańskiej poetki Bronisławy Wajs-Papuszy (ur. 1908 lub 1910, zm. 1987). Papusza przez około 40 lat żyła ona w taborze. W 1949 r. do taboru dotarł poeta Jerzy Ficowski, zainteresowany poetyckimi improwizacjami Cyganki, pisanymi w języku romskim. Za jego namową Cyganka zaczęła spisywać swoje wiersze. Ficowski tłumaczył je z języka romskiego na polski.

Papusza zaniechała koczowniczego trybu życia i poświęciła się literaturze. Opisywała m.in. dzieje i obyczaje Cyganów. W efekcie, oskarżona o zdradę tajemnic, została wykluczona ze społeczności cygańskiej. Ten film także został obsypany grodami na całym świecie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji