Kolorowy zawrót głowy
Ma wreszcie Warszawa scenę, na której można wyczarować świat niezwykły, kolorowy, bajkowy. I to wyczarować z niebywałym rozmachem! Na scenie "Romy" przy Nowogrodzkiej pojawiły się wielkie widowiska, których realizacja nie ustępuje spektaklom muzycznym wielu europejskich stolic. Tym razem taki rarytas ma okazję zobaczyć zarówno publiczność dorosła, jak i dziecięca. Bo widowisko "Piotruś Pan" w reżyserii Janusza Józefowicza, z muzyką Janusza Stokłosy, w scenografii Andrzeja Worony zaadresowane jest do widzów od lat trzech do kilkudziesięciu trzech. Przede wszystkim za sprawą libretta Jeremiego Przybory, którego piosenki z "Kabaretu Starszych Panów" uwodziły i uwodzą lirycznym wdziękiem kolejne już pokolenia. I to one właśnie uatrakcyjniły przede wszystkim kanwę, jaką stała się dla spektaklu znana powieść dla dzieci Jamesa Matthewa Barriego.
Młodziutkich i utalentowanych wykonawców wspierają profesjonalni aktorzy: po raz pierwszy w scenicznej roli Edyta Geppert, Wiktor Zborowski, Piotr Machalica. Ale dech w piersiach zapierają tak zwane efekty specjalne. Gdy piracki statek pojawia się na scenie, wszyscy na chwilę przenosimy się w zaczarowany i groźny świat magii, gdzie wszystko jest możliwe. Muzyka, światła, scenografia, kostiumy dopełniają ten obraz, jakby wykreowany dziecięcą wyobraźnią. Sprawmy więc przyjemność naszym maluchom i sobie, wybierając siei do "Romy" przy najbliższej okazji.