Warszawa. Premiera Armina Petrasa w Dramatycznym
Premiera przedstawienia "Czas kochania, czas umierania" na podstawie sztuki niemieckiego dramatopisarza Armina Petrasa (na zdjęciu), piszącego pod pseudonimem Fritz Kater, odbędzie się w niedzielę (4 grudnia) w Teatrze Dramatycznym w Warszawie w reżyserii Tomasza Gawrona.
Artysta również reżyseruje - w krakowskim Starym Teatrze Petras wystawił w październiku "Ósmy dzień tygodnia" wg Marka Hłaski. Fritz Kater pisze dramaty od 1990 roku. "Czas kochania, czas umierania" to tekst, który przyniósł mu największy rozgłos. Sztuka jest jedną z części trylogii teatralnej, na którą składają się jeszcze "Fight City.Vinieta" oraz "We are Kamera".
Za "Czas kochania, czas umierania" Kater został obsypany nagrodami. Na festiwalu w Mülheim otrzymał tytuł najlepszego dramatopisarza niemieckiego 2003 roku. W corocznym plebiscycie pisma "Theaterheute", "Czas kochania, czas umierania" uznany został za najlepszą niemieckojęzyczną sztukę sezonu, a jej prapremierę zrealizowaną w Thalia Theater w Hamburgu ogłoszono najlepszym wystawieniem w 2003 r.
Bohaterami sztuki Fritza Katera są młodzi ludzie w wieku 16-18 lat, przeżywający okres wkraczania w dorosłe życie. Ich czas dorastania przypadł na końcowy okres istnienia NRD. Szkoła, pierwsza miłość, pierwsze doświadczenia seksualne, problemy z rodzicami, nauczycielami i rówieśnikami to tematy, które wypełniają pierwszą część spektaklu. W drugiej części dalsze losy bohaterów toczą się już współcześnie, po zburzeniu muru.
- Nie zależy nam na odtwarzaniu realiów tamtego okresu" - mówi reżyser przedstawienia Tomasz Gawron. - Chcemy przyjrzeć się jednak sobie samym dzisiaj, żeby odtworzyć tamte emocje: to jak wtedy kochaliśmy, jak się buntowaliśmy i o czym marzyliśmy. Bolesne jest to, że podczas tej pracy uświadamiamy sobie, ile straciliśmy młodzieńczej wrażliwości, naszej wiary w przyszłość - ocenia.