Artykuły

"Wycinka", spektakl na motywach powieści Thomasa Bernharda, w reż. Krystiana Lupy to najnowsza produkcja wrocławskiego Teatru Polskiego. Premierę przedstawienia zaplanowano na czwartek.

Premiera nowego spektaklu Lupy ma być jednym z najważniejszych wydarzeń artystycznych w nowym sezonie we wrocławskim Teatrze Polskim. Przedstawienie oparte jest na powieści austriackiego pisarza Thomasa Bernharda. Jej akcja toczy się podczas kolacji, w której uczestniczą dawni przyjaciele z nieformalnej grupy artystycznej. Spotkanie przeradza się w stypę po śmierci jednej z bohaterek.

"Zebrani nie tyle wspominają zmarłą, co pozwalają sobie na +wolność+ wypowiedzenia skrywanych i nieświadomych lęków, pretensji, zranień i roszczeń. Niegdysiejsza bohema energię rebelii zamieniła na państwowe kontrakty, sowite honoraria, ordery i posady" - piszą o fabule powieści Bernharda twórcy spektaklu.

- Bernhard krytykuje sytuację, w której bezkompromisowość i walka o inny świat, będące udziałem artystów na początku ich drogi, ulatnia się. Artyści zaczynają wikłać się w relacje z cyniczną i ignorancką władzą, idą na kompromisy, by kierować swoimi karierami - mówił w środę podczas próby prasowej Lupa.

Reżyser dodał, że od dłuższego czasu fascynują go historie grup ludzi, którzy chcą stworzyć swój własny, utopijny świat. - To nie zawsze są artyści, to mogą być marzyciele, awanturnicy naszej rzeczywistości () czasami te próby tworzenia własnego świata obarczone są błędami, ale bez utopii nic by się nie działo - mówił.

Lupa podkreślił, że "Wycinka" wskazuje na procesy, w których ludzie wchodzą w niebezpieczne, "przekupne związki" z rzeczywistością. - To również spektakl o problemach ludzi kultury, o mechanizmach, które mają wpływ na kulturę - mówił.

"Wycinka" to kolejna realizacja twórczości Bernharda w dorobku Lupy. Wcześniej zaadaptował on na potrzeby teatru m.in. powieść "Kalkwerk" oraz wyreżyserował dramaty "Immanuel Kant" i "Rodzeństwo".

Premiera przedstawienia odbędzie się w czwartek na Scenie im. Grzegorzewskiego.