Reżyseruje Dejmek
Kazimierz Dejmek jest symbolem najlepszych czasów Teatru Nowego. Reżyser, który był współzałożycielem tej sceny i dwukrotnie jej szefem teraz realizuje "Sen pluskwy", sztukę, którą specjalnie z myślą o nim napisał Tadeusz Słobodzianek. Zarówno wszyscy w teatrze jak i teatromani z wielkimi nadziejami oczekują prapremiery. Już przed wakacjami inscenizacja była prawie gotowa. Teraz dostaje ostatni reżyserski szlif. W sobotę pierwszy spektakl, a niedzielne przedstawienie będzie powiązane z uroczystą inauguracją roku kulturalnego.
Przed 73 laty Włodzimierz Majakowski napisał słynną "Pluskwę" odnosząc się do czasu przemian rewolucyjnych w Rosji.
Słobodzianek nawiązuje do przedstawionych tam osób i zdarzeń. Po pół wieku odnalezione zostaje zamrożone ciało Prysypkina i... pluskwa. Te dwa relikty świata, którego nie ma staną się ozdobami moskiewskiego zoo. Powaga miesza się w "Śnie pluskwy" z humorem. Mimo nawiązania do rosyjskich realiów sztuka odnosi się do nas i ostro zarysowanych problemów życia dziesięć lat od zdarzeń przełomowych i zdobycia wolności. Rolę Prysypkina gra Mariusz Saniternik. W obsadzie jest niemal cały zespół i gościnnie aktorzy z Krakowa.