Artykuły

Bydgoszcz. W sobotę ruszają Prapremiery

XIII Festiwal Prapremier rozpocznie się 27 września. To niepowtarzalna okazja, żeby na jednej scenie zobaczyć najciekawsze spektakle minionego sezonu, które do Bydgoszczy przywiozą najlepsze teatry z całego kraju. W programie m.in. "Klątwa", "Towiańczycy" i "Cienie. Eurydyka mówi:" z Katarzyną Nosowską.

Lista powodów, dla których warto wybrać się na bydgoskie Prapremiery, jest długa. Najważniejsze z nich to świetna atmosfera, obecność najlepszych twórców polskiego teatru i różnorodny program, który od lat jest niezmiennie największym atutem tej imprezy. Od kilku lat stałym gościem Prapremier jest duet Monika Strzępka i Paweł Demirski. Tym razem przywiozą do nas teatr w odcinkach, czyli trzy części swojej "Klątwy". To właśnie ich sztuka cieszy się wielkim wzięciem publiczności - w kasie Teatru Polskiego na "Klątwę" biletów ubywa z dnia na dzień. Podobna sytuacja dotyczy spektaklu, który pokaże nam Narodowy Teatr Stary.

W "Towiańczykach" twórcy będą rozprawiać się na scenie z mitem Mickiewicza. Trzeci festiwalowy hit to z pewnością bydgosko-warszawska koprodukcja "Cienie. Eurydyka mówi:" w reżyserii Mai Kleczewskiej i z udziałem liderki rockowego Heya Katarzyny Nosowskiej. Jeżeli planujecie wybrać się na te dwa przedstawienia, lepiej pospieszcie się z kupnem biletów. Rzadko się zdarza, żeby w tak krótkim czasie na scenie jednego teatru zobaczyć też sztuki reżyserowane przez trzech jego dyrektorów. Obecny szef bydgoskiej sceny - Paweł Wodziński - pokaże "Wolną Trybunę". Paweł Łysak, który właśnie opuścił Bydgoszcz i rozpoczął pracę w stołecznym Teatrze Powszechnym, wyreżyserował "Historie bydgoskie", które także znalazły się w programie festiwalu. Na Prapremiery przyjedzie też Adam Orzechowski, poprzednik Łysaka, który z zespołem Teatru Wybrzeże z Gdańska zrealizował teatralną biografię Władysława Broniewskiego.

Poza tym na Prapremierach także dwie kameralne sztuki z udziałem Barbary Wysockiej - jedna poświęcona genialnej rzeźbiarce Alinie Szapocznikow, dzięki drugiej sprawdzimy, jak brzmiałby Chopin bez fortepianu. Obejrzymy też "Dolce vita" Teatru Kochanowskiego z Opola inspirowany filmem Felliniego o tym samym tytule i "Licheń Story" z sąsiedzkiego Teatru Horzycy z Torunia

Pierwszy Festiwal Prapremier odbył się w Bydgoszczy w 2002 r., jeszcze za kadencji Adama Orzechowskiego. Podczas imprezy przez ostatnie lata bydgoska publiczność mogła oglądać najlepsze polskie spektakle i podziwiać najlepszych aktorów. Na scenie Teatru Polskiego oglądaliśmy min. Dominikę Ostałowską, Krystiana Wieczorka, Annę Dymną, Adama Woronowicza, Wojciecha Mecwaldowskiego, Jana Peszka, Katarzynę Figurę. Z nagrodami z Bydgoszczy wyjeżdżali uznani twórcy - Wiktor Rubin, Jan Klata, duet Strzępka i Demirski, Iwona Kempa i inni. Rangę tej imprezy zbudowały nie tylko wielkie tytuły i nazwiska, ale też pozycja Teatru Polskiego w Bydgoszczy, który od kilku lat uważany jest za jedną z najlepszych scen teatralnych w całym kraju.

Początek święta teatru w Bydgoszczy 27 września, festiwalowe spektakle będziemy mogli oglądać do 5 października. Tego dnia dowiemy się także, który ze spektakli zdobędzie grand prix imprezy. Będą je oceniać Aneta Kyzioł, recenzentka "Polityki", naczelny "Dialogu" Jacek Sieradzki i krytyk teatralny Paweł Soszyński.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji