Artykuły

Poznań. Premiera "Smoków" w Animacji

Co się stanie, kiedy rzeczywistość smocza zderzy się z ludzką? O tym będzie można się przekonać w niedzielę na premierze "Smoków" w poznańskim Teatrze Animacj.

Bohaterem sztuki jest mały Roar, który żyje w smoczym świecie, całkiem podobnym do ludzkiego: smoki wstają codziennie rano do pracy, chodzą do szkoły (gdzie uczą się m.in. trudnej sztuki latania), mają nawet swój rząd i prezydenta. Wieczorami smocze dzieci słuchają bajek o przerażających mitycznych postaciach - ludziach, którzy kradną owce i porywają smocze księżniczki. Ale wszystkie smoki wiedzą, że ludzie tak naprawdę nie istnieją.

Tymczasem w równoległym świecie Człowiek Karol święcie wierzy w to, że smoki są prawdziwe, choć inni uważają go z tego powodu za wariata. Kiedy przez przypadek trafia do pokoju Roara, nagle wszystko wywraca się do góry nogami...

Spektakl "Smoki" jest efektem współdziałania polskich i słowackich twórców. Reżyserem jest Marián Pecko, który z polskimi teatrami współpracuje już od 20 lat, choć w Poznaniu reżyseruje po raz pierwszy. Autorka sztuki Malina Prześluga to młoda dramatopisarka związana z Poznaniem, która tworzy głównie dla dzieci i młodzieży. Od początku swojej działalności współpracuje z Teatrem Animacji. Zasłynęła m.in. dramatem "Kwaśne mleko" zrealizowanym przez Teatr Polski w Poznaniu. Za scenografię do "Smoków" odpowiada Eva Farkašová, a muzykę skomponował Róbert Mankovecký. Wszyscy aktorzy biorący udział w przedstawieniu to artyści poznańskiego Teatru Animacji - na co dzień można ich oglądać w innych realizacjach teatru.

Artyści pracujący nad sztuką są zgodni: wbrew pozorom opowieść o smokach ma bardzo aktualny charakter.

Reżyser Marián Pecko pozostaje tajemniczy: - Nie chcę mówić, o czym dokładnie jest spektakl. Mogę zdradzić, że to bardzo pociągający, żywy i współczesny temat. Ale zależy nam na tym, żeby widzowie sami odnaleźli swoje miejsce w tej sztuce.

Nieco bardziej rozmowna jest Malina Prześluga. - W sztuce istnieją równolegle dwa analogiczne światy - ludzi i smoków. Oczywiście nie byłoby dramatu, gdyby w którymś momencie te światy się ze sobą nie zderzyły - mówi. - Tak naprawdę w tym przedstawieniu chodzi o przełamywanie stereotypów i zwrócenie uwagi na to, że ich bezmyślne powielanie może naprawdę przeszkadzać w życiu. Ja zawsze staram się przemycać w swoich sztukach to, żeby uważniej słuchać dzieci, bo często to właśnie one są najmniej uprzedzone i dzięki temu więcej rozumieją - podkreśla autorka "Smoków".

Spektakl jest przeznaczony dla dzieci powyżej sześciu lat, choć - jak przekonuje dyrektor Teatru Animacji Marek Waszkiel - dorośli też znajdą w nim coś dla siebie. - Dzięki tej sztuce dzieci na pewno poczują się zauważone. A rodzice będą mogli sobie uświadomić, że słowa ich pociech warto traktować poważnie - mówi. - Ale przede wszystkim to głęboko wzruszająca historia, która mocno prowokuje do rozmyślań o współczesnym świecie.

Premiera "Smoków" odbędzie się w niedzielę 31 sierpnia o godz. 17 w Teatrze Animacji. Później przedstawienie będzie można obejrzeć codziennie między 4 a 16 września za wyjątkiem poniedziałku 15 września, kiedy Teatr Animacji jest nieczynny. Bilety na spektakl kosztują 18 zł (ulgowy) i 20 zł (normalny).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji